Tuż po ostatnim meczu sezonu Piotr Stokowiec zapewnił, że trzecie miejsce jest sprawiedliwym wynikiem dla Lechii Gdańsk. - Nie chcę, by coś nam się udawało. Chcę zasłużyć na mistrzostwo Polski. Myślę, że w tym sezonie na to nie zasłużyliśmy - mówił trener zdobywcy krajowego pucharu (cała wypowiedź TUTAJ).
W rozmowie z Izą Koprowiak z "Przeglądu Sportowego" Stokowiec stwierdził, że tytuł... "mógłby nam nawet zaszkodzić". - Byłoby to na wyrost. Nie chcę, by nam się coś udawało, tylko żebyśmy na to zasłużyli. By zdobyć tytuł, musimy grać lepiej, bardziej kontrolować mecze - rozwinął myśl trener Lechii.
Gdański zespół rundę zasadniczą kończył na pozycji lidera. Miał tyle samo punktów co Legia i o 7 więcej od Piasta Gliwice. W grupie mistrzowskiej zespół przegrał jednak 3 spotkania i spadł na ostatnie miejsce na podium.
Według Stokowca, wpływ na słabsze wyniki miały urazy. - Szansa na mistrzostwo była, ale kontuzje sprawiły, że nie daliśmy rady - wyjawił trener.
Lechia oprócz trzeciego miejsca wygrała Totolotek Puchar Polski, dzięki czemu rywalizację w Lidze Europy rozpocznie od 2. rundy eliminacyjnej.
ZOBACZ WIDEO Lechia nie była gotowa na mistrzostwo? "Zabrakło umiejętności mentalnych. Nie było zawodników, którzy pociągną zespół"