- Piast na pewno zaskoczył. Pierwszą połowę zagrał naprawdę solidnie, bo wtedy miał dużo siły i biegał. W drugiej połowie Piast zdechł kompletnie. Legia zdominowała Piasta, grała naprawdę fajną piłkę - przyznał w programie "Cafe Futbol" Tomasz Hajto. Z tą wypowiedzią nie chcieli zgodzić się inni eksperci w studiu - Mateusz Borek oraz Roman Kołtoń.
Piast Gliwice pokonał na wyjeździe Legię Warszawa 1:0 po bramce w pierwszej połowie Gerarda Badii. - Nigdy bym nie użył brzydkiego słowa "zdechł". Tylko bym powiedział, że Piast grał ekonomicznie i mógł sobie pozwolić, żeby atakować zza podwójnej gardy - skontrował Hajtę Borek.
Podobnie drugą połowę odebrał Kołtoń. - Byłem na stadionie i nie widziałem w żadnym momencie, żeby Piast zdechł - dodał jeden z prowadzących program. Po tych słowach Hajto sprecyzował swoją wypowiedź. - Nie zdechł, może źle to ująłem, Piast w drugiej połowie się cofnął, dał Legii grać. Romek (Kołtoń - przyp. red.) ty to jak się przyczepisz jednego wyrazu to będziemy teraz o tym rozmawiać do końca programu - dodał były reprezentant Polski.
Czytaj też: Tomasz Hajto komentuje odsunięcie od meczów reprezentacji. "To była decyzja Mariana Kmity"
Po wyjazdowym zwycięstwie Piast ma tylko punkt straty do Legii Warszawa (ZOBACZ TABELĘ). Do końca sezonu pozostały jeszcze 3 kolejki. W grze o mistrzostwo liczy się jeszcze Lechia Gdańsk, która ma 3 "oczka" mniej od lidera i jedno spotkanie do rozegrania więcej.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Raków już w Lotto Ekstraklasie. Będzie nowa jakość w lidze czy "druga Sandecja"?