Lotto Ekstraklasa. Wisła Kraków to ewenement na europejską skalę

Aleksander Buksa zadebiutował w Lotto Ekstraklasie 22 kwietnia, wchodząc do gry w 86. minucie meczu z Wisłą Płock (2:3). Miał wtedy 16 lat i 97 dni i został najmłodszym piłkarzem Wisły w ekstraklasie od 1935 roku. Więcej o tym TUTAJ.

Trzy dni później z ligą przywitał się Daniel Hoyo-Kowalski, który zagrał od pierwszego gwizdka przeciwko Zagłębiu Sosnowiec (1:2), mając 15 lat i 287 dni. Został tym samym najmłodszym piłkarzem w historii Białej Gwiazdy. Pobił rekord, który 28 marca 1987 roku ustanowił Marcin Jałocha (16 lat i 11 dni). Więcej o tym TUTAJ. W XXI wieku młodszego zawodnika Lotto Ekstraklasa nie widziała.

Buksa i Hoyo-Kowalski to wiślackie perełki. Są reprezentantami Polski w swojej kategorii wiekowej i już kilka miesięcy zostali włączeni do kadry pierwszej drużyny. Ich wczesne debiuty to jednak przede wszystkim efekt plagi kontuzji, która spadła na zespół Macieja Stolarczyka.

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Porażka Juventusu w Lidze Mistrzów. "Nie można obwiniać tylko Cristiano Ronaldo"

W ostatnich meczach trener Wisły nie mógł skorzystać z aż dziewięciu (Wisła P.) i jedenastu (Zagłębie) piłkarzy. Szczególnie przetrzebiona jest defensywa Białej Gwiazdy, bo niedysponowani są obrońcy Jakub Bartosz, Lukas Klemenz, Maciej Sadlok i Marcin Wasilewski oraz środkowi pomocnicy Vullnet Basha, Patryk Plewka i Vukan Savicević, których absencje jeszcze mocniej ograniczyły szkoleniowcowi pole manewru. Do tego w Sosnowcu z powodu kartek nie mógł zagrać Łukasz Burliga.

Stolarczyk sięgnął po Buksę i Hoyo-Kowalskiego z przymusu, ale to nie zmienia faktu, że dzięki nim Wisła stała się ewenementem na skalę europejską. Oprócz nich w najwyższych ligach Starego Kontynentu w sezonie 2018/2019 (lub 2019 dla krajów grających systemem wiosna-jesień) zagrało jeszcze tylko sześciu piłkarzy z rocznika 2003.

Urodzony 12 lipca 2003 roku Hoyo-Kowalski jest najmłodszym w tej chwili zawodnikiem Lotto Ekstraklasy, ale nie najmłodszym w Europie. Wyprzedzają go Fehmi Koc (23.08.2003) z tureckiego Antalyasporu i Joel Ferreira Sousa (03.12.2003) z andorskiego FC Santa Coloma. Pierwszy zadebiutował w Super Lig jeszcze w minionym roku (24.12), mając 15 lat i 123 dni. Sousa natomiast po raz pierwszy zagrał rodzimej lidze 17 lutego w wieku ledwie 15 lat i 76 dni.

Wisła jest natomiast jednym z dwóch klubów, w których zagrało aż dwóch piłkarzy z rocznika 2003. Drugim jest JK Tallina Kalev. Estoński klub jest przy tym jedynym, w którym 16-latkowie Tristan Teevali i Daniil Sotsugov grają w miarę regularnie w większym wymiarze czasowym. Pozostali zaliczyli jedynie kilkuminowe epizody w debiutach.

Zawodnicy z rocznika 2003, którzy zagrali w sezonie 2018/2019 albo 2019 w jednej z najwyższej lig w Europie: