"We współpracy z właścicielem klubu, zarządem, trenerem i działem skautingu będzie zajmował się między innymi udziałem w procesie pozyskiwania zawodników do pierwszego zespołu, a także negocjacjami transferowymi i kontraktowymi" - czytamy w komunikacie klubu.
Dominik Ebebenge przejmie obowiązki byłego dyrektora sportowego Łukasza Piworowicza, który w połowie marca, po ledwie ośmiu miesiącach pracy, zrezygnował ze stanowiska.
- Kierunek rozwoju pionu sportowego Rakowa w wielu aspektach rozbiega się z moją wizją funkcjonowania tego obszaru działalności klubu - wyjaśnił Piworowicz.
Jego dymisja była zaskoczeniem, a nie mniejszą niespodzianką jest to, że zastąpił go właśnie Ebebenge. 27-latek wypłynął na szerokie wody w Legii Warszawa. Pracował przy Łazienkowskiej 3 w latach 2008-2017, a przez cztery ostatnie lata był kierownikiem ds. rozwoju sportowego stołecznego klubu i prawą ręką Bogusława Leśnodorskiego, nie tylko w sprawach sportowych.
Gratulacje
— B(L)1916 (@BL_1916) 12 kwietnia 2019
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa" #6. Liga Mistrzów, "TurboGrosik" w formie, strajk trenerów i piękne historie Lewandowskiego oraz Piątka [cały odcinek]
Ebebenge był jednym z architektów sukcesów, które Legia odniosła pod rządami Leśnodorskiego. Miał udziału w zdobyciu przez Wojskowych czterech mistrzostw i trzech Pucharów Polski. Za jego kadencji klub z Łazienkowskiej 3 trzy razy zagrał w fazie grupowej Ligi Europy i raz awansował do fazy grupowej Ligi Mistrzów.
Z Legii odszedł na początku 2017 roku, gdy Leśnodorski i Maciej Wandzel sprzedali swoje udziały Dariuszowi Mioduskiemu i ten został jedynym właścicielem klubu. Więcej o tym TUTAJ. Ostatnio Ebebenge pracował z Mariuszem Piekarskim w jego agencji menedżerskiej UNIDOS, która reprezentuje m.in. Michała Pazdana czy Macieja Rybusa.
Czytaj również -> Lech czy Legia - kto szkoli najlepiej?
Prowadzony przez Marka Papszuna Raków to aktualny lider Fortuna I ligi. Tylko kataklizm zabierze częstochowianom awans do ekstraklasy - siedem kolejek przed końcem Raków ma aż 13 punktów przewagi nad trzecim miejscem.
Drużyna Papszuna świetnie zaprezentowała się też w Pucharze Polski. Po drodze do półfinału, w którym uległa Lechii Gdańsk (0:1), wyeliminowała m.in. Lecha Poznań (1:0) i Legię Warszawa (2:1).