[tag=44440]
Karol Świderski[/tag] niedzielne spotkanie PAOK Saloniki - Atromitos Ateny w ramach 24. kolejki greckiej ekstraklasy rozpoczął na ławce rezerwowych. Na boisku pojawił się w 80. minucie, zmieniając Chubą Akpoma, a już dwie minuty później po raz kolejny w tym sezonie wpisał się na listę strzelców.
Polski napastnik strzelił bramkę po fatalnym błędzie piłkarzy Atromitosu. Jeden z obrońców ekipy z Aten poślizgnął się po wyprowadzeniu piłki przez swojego bramkarza, PAOK ruszył z kontratakiem, a Świderski wykończył akcję po podaniu Diego Biseswara.
Zobacz także: Hajto mówi "nie" Błaszczykowskiemu w kadrze. "Brzęczek go potrzebuje? Niech go weźmie do sztabu"
Zobacz bramkową sytuację Polaka (od 4:59):
Dla Świderskiego był to piąty gol dla PAOK-u w tym sezonie (a trzeci ligowy). Na strzelenie pięciu bramek Polak potrzebował 268 minut. W tym czasie zanotował też asystę.
Zobacz także: Pijany Polak podawał się za Andrija Szewczenkę. Chciał uniknąć aresztu
Przypomnijmy, że Świderski trafił do greckiego klubu 20 stycznia, podpisując z nowym pracodawcą 3,5-letni kontrakt. Jagiellonia Białystok na tym transferze zarobiła ok. 2 mln euro.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 105. Tomasz Łapiński: Ludzie latali po samolocie, a załoga była w panice