Kilka miesięcy temu obie drużyny grały na Stadionie Ludowym. Zagłębie wygrało dwiema bramkami, a piłkarzom GKS nie udało się nawet oddać celnego strzału. Atmosfera w drużynie gości była tak napięta, że zawodnicy już w drodze do szatni zaczęli się między sobą kłócić. Teraz sytuacja się odwróciła. Tyszanie są prawdziwymi rycerzami wiosny, przeskoczyli w tabeli rozgrywające fatalną rundę Zagłębie i wszystko wskazuje na to, że nie będą mieli problemów z utrzymaniem w lidze.
W Sosnowcu sytuacja jest coraz bardziej dramatyczna. Drużyna, która miała walczyć o awans, najprawdopodobniej będzie musiała walczyć w barażach o utrzymanie. - To żenujące, że musimy liczyć na innych, ale z naszych obliczeń wynika, że przy wyjątkowo sprzyjających rozstrzygnięciach, nawet dwunaste miejsce może nam dać utrzymanie bez baraży. Oczywiście warunkiem są 3 punkty w meczu z Tychami - mówi trener Zagłębia Piotr Pierścionek.
Sytuację sosnowiczan dodatkowo utrudnia plaga kontuzji. Na pewno nie zagra Bartłomiej Socha, któremu odnowił się uraz i lekarze założyli mu gipsową szynę. Nie wiadomo, czy zdolni do gry będą Arkadiusz Kłoda i Wojciech Białek. Podobnie Tomasz Szatan, który jeżeli wybiegnie na boisko, to w specjalnej masce ochraniającej złamany nos. Zdolny młodzieżowiec Rafał Pietrzak czuje się przemęczony sezonem i nawet Pierścionek przyznaje, że w ostatnich meczach nie grał na swoim stałym, niezłym poziomie. Dobrym znakiem dla gości może być powrót kontuzjowanego ostatnio Piotra Smolca, strzelca jednej z bramek w jesiennym meczu obu drużyn.
- Niestety, obracamy się wokół ludzi, którzy przy pełnej kadrze na pewno nie mieliby miejsca w podstawowym składzie - narzeka Pierścionek. Trener Zagłębia po ostatnim meczu ostro skrytykował niektórych piłkarzy. - To zespół nieobliczalny. W dodatku nie wiem, jak do tego spotkania podejdzie część zawodników, tych którzy wiedzą już, że po zakończeniu sezonu nie będzie dla nich miejsca w Zagłębiu - zastanawia się Pierścionek
GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec / Pt. 05. czerwca 2009 r. godz. 17.30
Przewidywane składy:
GKS Tychy: Suchański - Kozłowski, Masternak, Zadylak , Mańka, Wania, Odrobiński, Ankowski, Kasprzyk, Bizacki, Wróbel.
Zagłębie Sosnowiec: Gostomski - Łuczywek, Marek, Balul, Pajączkowski, Kłoda, Bodziony, Szatan, Pietrzak, Smolec, Myśliwy.