0:3 to nie tylko wynik spotkania Pogoni Szczecin w Sosnowcu, ale również jej poprzedniego meczu z Piastem Gliwice. Drużyna Kosty Runjaicia ma więc po czym się poprawiać. W poniedziałek na Górnym Śląsku zakończyła się jej seria zwycięstw. Zaprezentowała się bezbarwnie i była gorsza od podopiecznych Waldemara Fornalika w każdym elemencie.
- Zostały nam trzy mecze do końca roku i po nich będziemy wiedzieć, w którym punkcie się znajdujemy. Przed nami wciąż intensywny czas, więc nie mamy okazji do odpoczynku czy planowania rundy wiosennej. W poprzednim meczu straciliśmy trzy łatwe bramki. Dlatego w spotkaniu z Zagłębiem musimy skupić się na defensywie, żeby nie stracić gola. Rywale grają szybko w ofensywie i będą czekać na nasz nawet najmniejszy błąd - mówi Kosta Runjaić.
Trener Pogoni Szczecin musi ponownie dokonać roszad w podstawowym składzie. Po pierwsze wymienić bramkarza, ponieważ Łukasz Załuska będzie pauzować z powodu czerwonej kartki. Zamiast doświadczonego zawodnika zagra Jakub Bursztyn. - Nie mam Łukaszowi za złe tej czerwonej kartki. Musi być aktywny na przedpolu i dobrze, że wyszedł z bramki. Jedyny jego błąd był taki, że zatrzymał się i zaczął myśleć. Mógł w tej sytuacji biec do końca - wspomina Runjaić.
W składzie Pogoni nie będzie również kontuzjowanych Davida Niepsuja, Laszy Dwaliego, Jarosława Fojuta i Adama Buksy. Ten ostatni jest najwyżej spośród szczecinian w rankingu strzelców i klasyfikacji kanadyjskiej Lotto Ekstraklasy. Obaj potencjalni zastępcy napastnika Soufian Benyamina i Adrian Benedyczak jeszcze nie strzelili gola w tym sezonie.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Błysk Milika na wagę trzech punktów. Piękny gol Polaka [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
- Benyamina dostał niedawno zielone światło od lekarzy. Już wcześniej trenował z drużyną, ale nie brał udziału we wszystkich ćwiczeniach. Nie ma też jeszcze stuprocentowej sprawności i pewności na boisku, ale to wojownik i będzie prezentować się lepiej. Chcemy powoli doprowadzać go do topowej formy po kontuzji. Jest dobrym piłkarzem i świetnym człowiekiem. Od wyniku będzie zależeć czy i jak długo zagra przeciwko Zagłębiu - zapowiada szkoleniowiec Pogoni.
Jest też dobra wiadomość dla Runjaicia. Po pauzie spowodowanej nadmiarem kartek zagra Kamil Drygas. - To będzie dla nas wzmocnienie. Nie zmienia ono faktu, że mecz z Zagłębiem będzie trudny. Nie ma znaczenia, że rywal zamyka tabelę. Doceniam każdego przeciwnika i nikogo nie lekceważę - podsumowuje Niemiec.
Początek meczu Pogoni z Zagłębiem w sobotę o godzinie 15.30.