Lider chuliganów Wisły Kraków na wolności. Włoski sąd wypuścił "Miśka"

Materiały prasowe / Policja / Na zdjęciu: Paweł M., pseudonim Misiek
Materiały prasowe / Policja / Na zdjęciu: Paweł M., pseudonim Misiek

Paweł M., pseudonim "Misiek", wyszedł z aresztu, w którym przebywał od 27 września. Lider chuliganów Wisły Kraków jest teraz objęty dozorem policyjnym.

W tym artykule dowiesz się o:

"Misiek" był poszukiwany ze wiele przestępstw narkotykowych, kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą i usiłowanie zabójstwa. Jest uważany za lidera małopolskich pseudokibiców, a w ręce funkcjonariuszy wpadł we Włoszech. Jak informuje TVN 24, miejscowy sąd zmienił mu jednak areszt na dozór policyjny.

Paweł M. ma teraz codziennie stawiać się na komisariacie aż do 22 października, kiedy to ma wyznaczony transport do Polski. Lider chuliganów Wisły Kraków miał zatrudnić uznanych prawników, a jednym z argumentów, który miał doprowadzić do zmiany decyzji o areszcie, miały być "problemy z praworządnością w Polsce".

W maju za pseudokibicem "Misiek" wydano list gończy. Ze względu na podejrzenie popełnienia wielu przestępstw Pawła M. szukali między innymi funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego. Do jego zatrzymania doszło dopiero pod koniec września w miejscowości Cassino (niedaleko Rzymu), dzięki współpracy śledczych CBŚ z włoskimi karabinierami.

Poszukiwania nasilono po wyemitowaniu głośnego materiału "Superwizjera" TVN. Rozmowę z jego autorem można przeczytać TUTAJ.

O "Miśku" zrobiło się głośno, gdy podczas rozegranego 20 października 1998 roku meczu Pucharu UEFA z Parmą rzucił z trybun nożem, trafiając w głowę Dino Baggio. Biała Gwiazda za ten wybryk została wykluczona na rok z rozgrywek UEFA, a "Misiek" został za to skazany na 6,5 roku więzienia.

ZOBACZ WIDEO Lewandowski o Lidze Narodów: Nie wiem o co chodzi. Dla mnie to nie są mecze o coś

Źródło artykułu: