Media: Ivan Kepcija może odejść z Legii

Newspix / PIOTR KUCZA/NEWSPIX.PL / Na zdjęciu: stadion Legii Warszawa
Newspix / PIOTR KUCZA/NEWSPIX.PL / Na zdjęciu: stadion Legii Warszawa

Po zakończeniu letniego okna transferowego Ivan Kepcija prawdopodobnie pożegna się z posadą dyrektora technicznego Legii Warszawa. Jego następcą może zostać Radosław Kucharski.

Kolejne zmiany w Legii Warszawa. Po zatrudnieniu Ricardo Sa Pinto w roli trenera drużyny mistrza Polski, tym razem może dojść do zmiany na stanowisku dyrektora technicznego.

Pełniący tę funkcję od jesieni ubiegłego roku Ivan Kepcija prawdopodobnie odejdzie z klubu po zakończeniu letniego okna transferowego - dowiedział się serwis legia.net. Ponadto Legia ma pożegnać się także z jego zastępcą, Viktorem Bezhanim.
Kepcija trafił do Legii we wrześniu 2017 roku, wspólnie z Romeo Jozakiem. Chorwacki duet miał wprowadzić nową jakość i profesjonalizm do ekipy mistrza Polski.

I chociaż drużyna obroniła mistrzostwo i zdobyła Puchar Polski, to już bez Jozaka, który został wiosną zwolniony. Teraz jego drogą pójdzie Kepcija.
Dodajmy, że zwolnienie Kepciji było jednym z postulatów kibiców klubu, jakie przedstawili wobec prezesa Dariusza Mioduskiego w oświadczeniu. Jego następcą ma zostać Radosław Kucharski, obecnie będący szefem skautingu.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Milik z golem, Zieliński trafił w poprzeczkę. Napoli wygrywa na inaugurację [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]

Komentarze (26)
avatar
hack
23.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A to teraz pan Kucharski będzie jeszcze "lepszych" kopaczy wynajdywał, niż ci znalezieni przez ostatni rok przez jego skauting? Czas pokaże, ale Legia nie ma czasu. Kto decydował o takich trans Czytaj całość
avatar
14MP 19PP
21.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ależ wysyp antylegijnych dzbanów ;D 
avatar
VIPekspert
21.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kto kto????? 
avatar
Kemisław_Rzesza
20.08.2018
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Mioduski nie zna się na piłce... Od kiedy został prezesem solo od wtedy Legia coraz niżej upada niestety. 
avatar
Jarek Witkowski
20.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kibice podjeli decyzję, prezesowi zostało tylko przyklepać, dzielnie dał radę, no to wio do tyłu...