Ten scenariusz jest możliwy w jednej sytuacji - jeśli w ostatniej kolejce Pogoń Siedlce zremisuje (na wyjeździe z Rakowem Częstochowa), a Górnik Łęczna i Stomil Olsztyn wygrają swoje spotkania (odpowiednio z GKS Katowice na wyjeździe i Chrobrym Głogów na wyjeździe).
Przy takich wynikach olsztynianie zajęliby 14. (pierwsze bezpieczne) miejsce, zaś siedlczanie i łęcznianie ex aequo pozycje 15. (barażową) i 16. (spadkową).
Bilans meczów bezpośrednich Pogoni i Górnika jest idealnie remisowy (w obu było 1:1), a w takiej sytuacji (jeśli kolejność decyduje o awansie/spadku) regulamin nakazuje rozegranie dodatkowego pojedynku na neutralnym terenie (różnica bramek i kolejne czynniki się nie liczą).
Rok temu bardzo podobna sytuacja była w II lidze. Wtedy przed ostatnią serią istniała możliwość rozegrania dodatkowego barażu pomiędzy Rozwojem Katowice a Polonią Warszawa lub Kotwicą Kołobrzeg. Ostatecznie rezultaty ułożyły się tak, że ponadplanowy mecz nie był konieczny. Katowiczanie się utrzymali, a zespół znad morza oraz Czarne Koszule spadły do III ligi.
ZOBACZ WIDEO Adam Nawałka oczarowany hotelem w Arłamowie. "Mam nadzieję, że wszystko sprawdzi się jak przed dwoma laty"