Firma przeprowadza symulację na podstawie wyceny "Elo", która bierze pod uwagę ogólną siłę zespołu, ostatnią formę od początku eliminacji do mundialu, dotychczasowe wyniki w mistrzostwach świata oraz ewentualną drogę do finału.
Według szwajcarskiego przedsiębiorstwa największe szanse (24% na końcowy triumf) mają obecni mistrzowie Niemcy. Podium zamyka Brazylia (niemal 20%) oraz Hiszpania (16%). Na następnych miejscach znajdują się Anglicy (8,5%), Francuzi (7,3%) oraz Belgowie (5,3%).
Reprezentacja Polski znajduje się w zestawieniu na 14. miejscu między Rosją, a Kolumbią. Zdaniem UBS podopieczni Adama Nawałki mają 0,9% szansy na mistrzostwo, 2,9% na finał, 7,1% na półfinał oraz 46,3% na awans do drugiej fazy turnieju. Co ciekawe w każdej rubryce nasza kadra znajduje się najwyżej spośród wszystkich przedstawicieli grupy H.
Jak czytamy w publikacji banku Polacy mają jednak mniejsze szanse na wywalczenie złotego medalu niż…Włosi. Przypomnijmy, iż Squadra Azzura po raz pierwszy od 60 lat nie awansowała na mistrzostwa świata po przegranych barażach ze Szwecji. Pracownicy UBS mimo to wyżej wycieniają szansę zespołu Roberto Manciniego niż ich pogromców z fazy play-off (1,6% do 0,4% na złoty medal).
Reprezentacja z Półwyspu Apenińskiego nie brała udziału w losowaniu fazy grupowej turnieju lecz specjaliści z UBS dają im ponadto niemal 50% szans na grę w 1/8 finału.
Dziennikarze z całego świata kpią więc z wyników rankingu, który podczas poprzednich edycji uznawano za bardzo prestiżowe i opiniotwórcze zestawienie.
W 2014 roku Szwajcarzy uznali, iż mistrzem świata zostaną gospodarze Brazylijczycy. Na dalszych miejscach znajdowali się wówczas Niemcy oraz Hiszpanie.
ZOBACZ WIDEO Wyjątkowy mecz Juventusu. Koniec warty Gianluigiego Buffona [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]