Świetnie w debiucie Nigela Adkinsa w Hull City wypadł Kamil Grosicki. Skrzydłowy był jednym z głównych architektów zwycięstwa w meczu z Brentford FC 3:2. Polak strzelił gola i otrzymał od "Hull Daily Mail" najwyższą notę spośród wszystkich piłkarzy swojej drużyny.
Nowy trener Hull w samych superlatywach wypowiedział się na temat umiejętności reprezentanta Polski. - To poziom Premier League - przyznał Adkins, który nie ukrywa, że chce ustabilizować formę skrzydłowego na równym, wysokim poziomie.
Jak to zrobić? - To proste, trzeba dać mu piłkę, on wie, co z nią zrobić - odpowiedział na pytanie jednego z dziennikarzy.
Adkins pochwalił także Grosickiego za sposób celebracji po strzelonej bramce. Polak podbiegł do ławki i uściskał się z Tonym Pennockiem, asystentem pierwszego trenera. - Bardzo spodobał mi się ten moment. Widać, że przed moim przyjściem zbudowali dobre relacje. Cieszę się, że Kamil tym gestem docenił jego pracę - powiedział.
Dobra gra Grosickiego ma pomóc Hull w poprawieniu pozycji w ligowej tabeli. W tym momencie "Tygrysy" z 22 punktami na koncie zajmują 18. lokatę - mają sześć "oczek" przewagi nad strefową spadkową.
ZOBACZ WIDEO: Koncert Realu w I połowie! Mistrzowie zmiażdżyli Sevillę! - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy Kamil Grosicki zmieni klub w zimowym oknie transferowym? 
