Duża klasa Marcina Wasilewskiego. Wiślak się opamiętał i przeprosił Szymona Żurkowskiego za brutalny faul

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Marcin Wasilewski
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Marcin Wasilewski

W doliczonym czasie gry hitu 18. kolejki Lotto Ekstraklasy Wisła Kraków - Górnik Zabrze (2:3) Marcin Wasilewski brutalnie sfaulował Szymona Żurkowskiego. Gdy emocje opadły, były reprezentant Polski przeprosił młodszego o 17 lat rywala.

Biała Gwiazda kończyła mecz w "dziesiątkę" po czerwonej kartce dla Arkadiusza Głowackiego, a powinna w ośmioosobowym składzie. O ile jednak kapitan Wisły wyleciał z boiska za dwie żółte kartki, które otrzymał za faule taktyczne, to Victor Perez i Marcin Wasilewski postradali zmysły, dokonując zamachów na zdrowie Szymona Żurkowskiego.

W doliczonym czasie gry drugiej połowy fenomenalny pomocnik Górnika 
przeprowadził rajd środkiem pola. Młodzieżowego reprezentanta Polski w bandycki sposób najpierw chciał powstrzymać Perez, ale Hiszpan nie był w stanie dosięgnąć wślizgiem pomocnika Górnika. Po chwili szarżę Żurkowskiego brutalnie powstrzymał za to Wasilewski, wycinając 20-latka równo z trawą. Pereza sędzia Daniel Stefański w ogóle ułaskawił, a "Wasyla" potraktował ulgowo, pokazując mu tylko żółtą kartkę.

Co ciekawe, arbiter najpierw sięgnął do kieszonki spodenek po "czerwień", ale szybko zreflektował się, że wyciągnął nie tę kartkę, którą chciał i uniósł w górę "żółtko", co Wasilewski przyjął z dużą ulgą.

W 94. minucie niedzielnego spotkania Wasilewskiemu odcięło prąd i potwierdził, że przed laty nie bez przyczyny był uważany za największego brutala w belgijskiej lidze. Gdy jednak emocje opadły, 60-krotny reprezentant Polski pokazał klasę i przeprosił młodszego o 17 lat rywala za swoje zachowanie.

Wiadomość Marcina Wasilewskiego do Szymona Żurkowskiego
Wiadomość Marcina Wasilewskiego do Szymona Żurkowskiego

"Chciałbym cię jeszcze raz przeprosić za ten faul. Mam nadzieję, że noga OK i wszystko w porządku. Dobry mecz" -  SMS-a o takiej treści wysłał Wasilewski Żurkowskiemu. Wiadomość upublicznił na Instagramie sam pomocnik Górnika.

20-latek z Zabrza jest jednym z objawień sezonu. W ciągu kilkunastu tygodni stał się czołowym środkowym pomocnikiem Lotto Ekstraklasy i przebojem wdarł się do wyjściowego składu młodzieżowej reprezentacji Polski. Rok temu o tej porze grał tylko w III-ligowych rezerwach Górnika, a dziś jest pod obserwacją Adama Nawałki.

ZOBACZ WIDEO: Niespodzianka w Getafe, Valencia pokonana. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (21)
avatar
dkranx
5.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zawsze slynal z takiej gry, mysle ze to nie przypadek ze Witsel akurat jemu zlamal noge, nie twierdze ze specjalnie ale jest tak ze kazdy kto zostanie twardo potraktowany poniekad chce sie "zre Czytaj całość
Plotzek
5.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To był bardzo bestialski atak na Żurkowskiego, a nie brutalny faul!!!. 
avatar
hack
5.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wrócił, stary brutal... Myślałem, że wydoroślał. Na boisku oprócz siły także należy myśleć. 
avatar
Pan Na Chutorze
4.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wystraszył się że go Komisja Ligi weźmie na celownik za ten faul. 
avatar
Maciej Wojciechowski
4.12.2017
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Pod publikę wszystko