Tevez dostał ultimatum. Chińczycy się niecierpliwią

East News / AFP/Alejandro Pagni / Na zdjęciu: Carlos Tevez
East News / AFP/Alejandro Pagni / Na zdjęciu: Carlos Tevez

W Szanghaj Szenhua mają dość gierek Carlosa Teveza. Argentyńczyk dostał ultimatum, musi wrócić do chińskiego klubu do 26 grudnia.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=2480]

Tevez[/tag] zarabia w Chinach około 615 tys. funtów tygodniowo. Mimo lukratywnego kontraktu Argentyńczyk zdobył w minionym sezonie zaledwie cztery gole. Doświadczony piłkarz od długiego czasu jest krytykowany przez władze klubu.

- Naszym celem było sprowadzenie znaczącej gwiazdy piłkarskiej o wielkiej jakości i wszyscy myśleliśmy, że Tevez temu podoła. Jednakże ze względu na brak zimowych treningów i meczowego przygotowania fizycznego nie spełnił naszych oczekiwań - mówił przed kilkoma miesiącami prezes chińskiego klubu Wu Xiaohui.

Media co i rusz spekulują na temat przyszłości 33-letniego zawodnika. Podobne pytania zadają sobie również w Szanghaj Szenhua. - Chcieliśmy poinformować, że zawodnik musi dołączyć do zespołu do 26 grudnia. Od niego zależy czy wróci czy nie - poinformował rzecznik prasowy.

- Szenhua nie ma kontroli nad Tevezem. Innymi słowy chcemy go zatrzymać i chcemy tego, by grał dobrze, ale do niego należy ostatnie słowo. Nie sprzedamy go do klubu, do którego nie będzie chciał odejść - dodał.

Argentyńczyk dostał ultimatum. Ma wrócić do klubu do 26 grudnia.

ZOBACZ WIDEO: Gonzalo Higuain rozstrzygnął hit! Zobacz skrót meczu Napoli - Juventus [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: