Trzech Polaków w gronie najbardziej obiecujących po Euro U-21

Newspix / Rafał Oleksiewicz / Na zdjęciu: Jan Bednarek
Newspix / Rafał Oleksiewicz / Na zdjęciu: Jan Bednarek

Choć reprezentacja Polski podczas Euro U-21 nie zachwyciła, to niektórzy polscy piłkarze pokazali się z dobrej strony. Włoscy eksperci wyróżnili trzech z nich.

"La Gazzetta dello Sport" przygotowała zestawienie dwudziestu najbardziej obiecujących piłkarzy, którzy brali udział w Mistrzostwach Europy U-21 2017. Włoscy dziennikarze wyróżnili trzech Polaków. W gronie tym znaleźli się Bartosz Kapustka, Dawid Kownacki oraz Jan Bednarek.

Kapustka miniony sezon spędził w Leicester City, gdzie jednak nie dostawał zbyt wielu szans do gry. Obecnie jest blisko transferu do Bundesligi. Zdecydowanie lepiej wiodło się pozostałym dwóm graczom Lecha Poznań. Zarówno Kownacki, jak i Bednarek po Euro U-21 znaleźli nowe kluby. Pierwszy ma trafić do Sampdorii Genua za 4 mln euro, a drugiego za 6 mln euro kupił Southampton.

Kwota ta nie robi jednak wrażenia na włoskich ekspertach. Ceny innych młodych piłkarzy są zdecydowanie wyższe. Juventus Turyn za Czecha Patrika Schicka zapłacił 30 mln euro, a Federico Bernardeschi ma kosztować o 10 mln więcej. Z kolei Domenico Berardi może zmienić klub za 50 mln euro.

Wyróżnieni przez dziennikarzy "La Gazzetty dello Sport" zostali m.in. Laszlo Benes (Słowacja), Dani Ceballos (Hiszpania), Enis Bardhi (Macedonia), Jakub Jankto (Czechy), Jordan Pickford (Anglia) czy Lukas Zima (Czechy).

ZOBACZ WIDEO River Plate jedną nogą w ćwierćfinale Copa Libertadores (WIDEO)

Komentarze (3)
avatar
zbieram na nowe futro
7.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
hahahah przecież to miernoty.... 
avatar
hajlander
7.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to pójdźmy dalej. Polscy eksperci z "La tifosi Polacchi" przygotowali ranking najlepszych trenerro i komentatore . Jeśli chodzi o trenerów tu niespodzianki nie było w pierwszej trójce zna Czytaj całość
avatar
Arcadius
6.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Heh. No zwłaszcza kapustka pokazał się z bardzo dobrej strony, grając pół meczu na Euro i to słabo.