Menedżer zawodnika młodzieżowej reprezentacji Szwecji, Pawła Cibickiego, wysłał zapytanie czy PZPN byłby zainteresowany grą młodego zawodnika dla
reprezentacji Polski. Tyle, że pierwszego zespołu.
Potwierdza to Paweł Drażba z biura rzecznika związku.
- Wpłynęło do Polskiego Związku Piłki Nożnej pismo od menedżera Pawła Cibickiego z zapytaniem o to czy jesteśmy zainteresowani tym, aby grał w naszej reprezentacji. On podobno tak, ale my niestety już nie. Paweł był kilkakrotnie zapraszany na zgrupowania reprezentacji młodzieżowych, obiecał, że przyjedzie, że się stawi. Niestety później tego nie robił, wybrał Szwecję, także życzymy mu powodzenia, my już niestety nie jesteśmy zainteresowani jego grą u nas - powiedział Paweł Drażba w rozmowie z Polsatem Sport.
Na pytanie, czy jest to temat zamknięty, rzecznik tylko się uśmiechnął.
Sytuacja jest o tle dziwna, że sam zawodnik, pytany przez reporterów stacji o wybór, którego dokonał, stwierdził, że nic by nie zmienił.
Paweł Cibicki jest zawodnikiem szwedzkiego Malmoe FF. W przeszłości łączono go z europejskimi potentatami, jak Milan czy Manchester United. Dostał rekomendację od samego Zlatana Ibrahimovicia.
Wystąpił w dwóch meczach polskiej młodzieżówki, jednak ostatecznie wybrał Szwecję.
ZOBACZ WIDEO ME U-21. Tomasz Kędziora: nie załamujemy się