"Engel, bufonie, przez ciebie Polonia tonie" - krzyczeli kibice, których cytuje "Fakt". To właśnie w byłym selekcjonerze reprezentacji Polski fani Polonii Warszawa upatrują przyczynę spadku do niższej klasy rozgrywkowej.
Do incydentów doszło w trakcie i po meczu z Rakowem Częstochowa, który Polonia przegrała 1:2 i pożegnała się z II ligą.
Kibice przyszli pod budynek klubowy. "Z inwestycji kasy chcecie, ale rządzić nie umiecie" - skandowali, ale żaden z działaczy do nich nie wyszedł. Wejścia strzegli ochroniarze, a jedyną osobą, która rozmawiała z fanami, była żona Jerzego Engela, Urszula.
Zapowiedziała, że po tym co się stało, jej noga nigdy już nie postanie na obiekcie przy Konwiktorskiej. Kibice mają nadzieję, że również to samo zapowie Jerzy Engel.
Polonia Warszawa zajęła 15. miejsce i w 34. kolejkach zgromadziła 35 punktów za 7 wygranych i 14 remisów. Razem z Czarnymi Koszulami do niższej klasy spadły drużyny Kotwicy Kołobrzeg, Olimpii Zambrów oraz Polonii Bytom.
ZOBACZ WIDEO Kosowski nie ma wątpliwości. "Ten mecz przejdzie do historii"