Gino Lettieri to 50-letni Włoch, posiadający również niemieckie obywatelstwo, który od 7 marca bieżącego roku prowadził FSV Frankfurt. Jego zespół z bilansem: zwycięstwo, trzy remisy i dziewięć porażek zajął ostatnie miejsce w 3. Bundeslidze. Oprócz tego w swojej dotychczasowej karierze związany był z FC Augsburg, SV Darmstadt 98 i MSV Duisburg. Ponadto był asystentem trenera w Arminii Bielefeld.
Jako piłkarz występował w niższych ligach niemieckich, reprezentował barwy rezerw TSV 1860 Monachium, TSV Ampfing, Wacker Monachium czy FC Falke. Miało to miejsce w latach 1985-1992.
- Nie zastanawiałem się długo, traktuję to jako wyzwanie. Pan Dieter Burdenski przedstawił mi plany rozwoju Korony, one mi się spodobały i chcę zostać częścią tego projektu - powiedział nowy trener złocisto-krwistych.
Kontrakt został podpisany na dwa lata. Do sztabu szkoleniowego dołączył asystent Dawid Pietrzyk (28-latek ostatnio prowadził zespoły U-17 i U-19 TSG Kaiserslautern) oraz znany w Polsce trener bramkarzy Mirosław Dreszer.
Czy w najbliższym czasie należy się spodziewać rewolucji w kieleckiej szatni? - W głowie pierwsze przemyślenia są, ale za wcześnie jest, żeby o tym mówić. Potrzebne są dalsze przemyślenia. Nie jestem osobą, która podejmuje szybkie decyzje i każdego zawodnika chcę indywidualnie i sprawiedliwie ocenić - przekonywał Lettieri.
Włoch 18 czerwca - początek przygotowań - zajmie miejsce Macieja Bartoszka. 40-latek mimo zrealizowania postawionego przed nim celu i wywalczenia z drużyną awansu do grupy mistrzowskiej zakończy swoją pracę przy Ściegiennego.
ZOBACZ WIDEO Juventus Turyn wygrał przed finałem Ligi Mistrzów - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]