Atletico - Osasuna: trzy ciosy gospodarzy i dwa niewykorzystane karne

PAP/EPA / EMILIO NARANJO
PAP/EPA / EMILIO NARANJO

Zgodnie z oczekiwaniami Atletico Madryt 3:0 pokonało zamykającą tabelę Osasunę Pampeluna i wciąż plasuje się na 3. pozycji w Pimera Division. W końcówce gospodarze nie potrafili wykorzystać dwóch rzutów karnych.

Faworyt w meczu Atletico Madryt z Osasuną Pampeluna był jeden. Goście zamykają tabelę i już tylko cud może uratować ich przed spadkiem. Natomiast drużyna ze stolicy Hiszpanii walczy o 3. miejsce.

Po jednostronnym sobotnim spotkaniu podopieczni Diego Simeone wciąż plasują się za Realem Madryt i FC Barceloną. Atletico bramkę powinno zdobyć w 15. minucie. Po dograniu z lewej strony z kilku metrów uderzał Angel Correa, ale źle przymierzył i piłka przetoczyła się obok słupka. Ten sam zawodnik kolejną okazję miał trzynaście minut później. W zamieszaniu uderzał z ok. 6 metrów, ale strzelił tuż obok bramki. Po kolejnych kilkudziesięciu sekundach do zbyt krótko wybitej przez bramkarza piłki doszedł Thomas Partey, ale jego próba po nodze obrońcy wyszła na róg.

Gol dla gospodarzy wisiał na włosku i padł w 30. minucie. Indywidualną akcję przeprowadził Yannick Ferreira Carrasco, który z pola karnego uderzył nie do obrony. Chwilę po zmianie stron Atletico podwyższyło wynik. Dośrodkował Nicolas Gaitan, Carrasco tylko przyłożył głowę i zrobiło się 2:0.

Pomimo dwubramkowego prowadzenia gospodarze wciąż atakowali i stwarzali sobie kolejne okazje. W 56. minucie strzał Fernando Torresa nogami odbił bramkarz. Zawodnik Atletico kolejną szansę zmarnował pięć minut później kiedy uderzenie głową instynktownie zatrzymał Sandro Sirigu. W 61. minucie było już jednak 3:0. Po koronkowo rozegranej akcji płaski strzał z pola karnego oddał Filipe Luis.

W końcówce kolejną bramkę dla gospodarzy mógł zdobyć Correa, ale nie trafił w bramkę. Chwilę później sędzia podyktował rzut karny po faulu bramkarza, ale Carrasco nie wykorzystał "jedenastki". Bramkarz obronił. Kilkadziesiąt sekund później arbiter po raz kolejny wskazał na "wapno". I tym razem gola nie było. Ponownie świetnie interweniował Sirigu.

Atletico Madryt - Osasuna Pampeluna 3:0 (1:0)
1:0 - Carrasco 30'
2:0 - Carrasco 47'
3:0 - Luis 60'

Składy:
Atletico Madryt:

Oblak - Juanfran, Godin, Hernandez, Luis (67' Savić), Ferreira, Carrasco, Gimenez, Partey, Gaitan (75' Cerci), F.Torres (72' Tiago), Correa.

Osasuna Pampeluna: Sirigu - Berenguer, Garcia, Oier, Fuentes, Clerc (57' Bunuel), Olavide (57' De Las Cuevas), Causić, Fausto (76' Torres) – Leon, Kodro.

Żółte kartki: Gimenez (Atletico) oraz Kodro, Oier, De las Cuevas, Fuentes (Osasuna).

ZOBACZ WIDEO Piłkarski horror w Mediolanie. Zobacz skrót meczu Inter - AC Milan [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: