Chodzi o passę meczów bez porażki. Podopieczni Zinedine'a Zidane'a w styczniu stoją przed szansą, aby poprawić osiągnięcie FC Barcelona, która w latach 2015-2016 była niepokonana przez 39 spotkań. Serię Blaugrany udało się zatrzymać dopiero właśnie Królewskim, którzy w tamtym roku wygrali na Camp Nou 2:1 po golach Karima Benzemy i Cristiano Ronaldo.
Los Blancos mają obecnie bilans 38 meczów bez porażki i nic nie wskazuje na to, aby ta seria miała zostać przerwana. W 17. kolejce na Santiago Bernabeu rywalem Królewskich będzie Granada, która jest outsiderem ligi hiszpańskiej. Sobotni przeciwnik Realu Madryt z dorobkiem dziewięciu punktów zajmuje odległe 19. miejsce w tabeli. Wszystko wskazuje na to, że Real odniesie kolejne, wysokie zwycięstwo w tym sezonie.
W sobotę Królewscy najprawdopodobniej wyrównują rekord FC Barcelona. Okazję do wyśrubowania własnego będą mieli 12 stycznia, podczas rewanżowego spotkania 1/8 Pucharu Króla przeciwko Sevilli FC. W pierwszym meczu Los Blancos bez problemu pokonali rywali 3:0.
Do gry po nieco dłuższej przerwie wraca Cristiano Ronaldo, obok którego w sobotę najprawdopodobniej zobaczymy Karima Benzemę. Miejsce w pierwszym składzie ma utrzymać James Rodriguez, którego notowania po świetnym występie w Pucharze Króla zdecydowanie wzrosły.
Początek meczu Realu Madryt z Granadą o godz. 13:00.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski w Borussii. Od Lewangłupskiego do Lewangolskiego