Premier League: Chelsea górą w derbach, 11. triumf z rzędu i ogromna przewaga w tabeli!

PAP/EPA / EPA/HANNAH MCKAY
PAP/EPA / EPA/HANNAH MCKAY

Derby Londynu dla Chelsea. The Blues pokonali na wyjeździe Crystal Palace 1:0, odnosząc 11. zwycięstwo z rzędu w Premier League. Aktualnie ich przewaga nad resztą stawki to już dziewięć punktów!

Orły rozegrały niezłą pierwszą połowę, w której postawiły liderowi twardy opór i mogły nawet wyjść na sensacyjne prowadzenie. W 20. minucie Martin Kelly perfekcyjne zacentrował z prawego skrzydła, zupełnie niekryty na 10. metrze był Jason Puncheon, mimo to fatalnie skiksował. Grając przeciwko The Blues, którzy od dłuższego czasu w tyłach spisują się wybornie, takich okazji marnować nie wolno.

Później nic już nie szło po myśli Crystal Palace, a coraz lepiej grała Chelsea. Tuż przed przerwą padł decydujący gol i nie popisał się przy nim Scott Dann, który na radar krył Diego Costę, w efekcie reprezentant Hiszpanii zamknął dośrodkowanie Cesara Azpilicuety i główkował na tyle precyzyjnie, że Wayne Hennessey był bezradny.

Alan Pardew wściekał się przy linii na swoich podopiecznych, bo zawalili w najgorszym momencie. Później jednak nastrój menedżera Orłów tylko się pogarszał. Po przerwie pokazali oni wprawdzie ambicję, jakości natomiast w ogóle. Bezradnie próbowali się przedrzeć przez defensywę rywala, nie stwarzając jednak żadnego realnego zagrożenia, a z upływem czasu byli coraz bardziej zniechęceni. To Chelsea miała znacznie lepsze okazje do podwyższenia rezultatu. Nie wykorzystali ich m. in. Cesc Fabregas, który uderzył zbyt anemicznie, by pokonać Hennesseya, a także Marcos Alonso, który z rzutu wolnego trafił w poprzeczkę.

Nie zmienia to faktu, że ekipa Antonio Conte triumfowała 1:0 i to dla niej już 11. zwycięstwo z rzędu. W efekcie ma dziewięć punktów więcej niż goniące ją Liverpool i Arsenal. Niesamowita seria i ogromna przewaga jak na ten etap sezonu.

Crystal Palace - Chelsea Londyn 0:1 (0:1)
0:1 - Diego Costa 43'

Składy:

Crystal Palace: Wayne Hennessey - Martin Kelly (85' Zeki Fryers), Scott Dann, Damien Delaney, Joel Ward, James McArthur, Joe Ledley, Wilfried Zaha, Yohan Cabaye (79' Fraizer Campbell), Jason Puncheon (77' Andros Townsend), Christian Benteke.

Chelsea Londyn: Thibaut Courtois - Cesar Azpilicueta, David Luiz, Gary Cahill, Victor Moses (79' Branislav Ivanović), N'Golo Kante, Nemanja Matić, Marcos Alonso, Willian (64' Cesc Fabregas), Diego Costa (89' Michy Batshuayi), Eden Hazard.

Żółte kartki: Joel Ward, Yohan Cabaye, Damien Delaney (Crystal Palace) oraz Diego Costa, N'Golo Kante, Cesc Fabregas (Chelsea Londyn).

Sędzia: Jonathan Moss.

ZOBACZ WIDEO Bóg, futbol, Borussia. Polak, który zatrzymał papież

Komentarze (4)
avatar
Alain
17.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolejny krok zrobiony i to jest najbardziej istotne! Co do meczu to pomimo, że sędzia nie sędziował aż tak bardzo źle to kilka decyzji arbitra co najmniej dziwnych. Dla przykładu: Zaha fauluje Czytaj całość
avatar
Artur Gumieniak
17.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
a co mi chelsea city sie liczy i nic więcej:)