Łukasz Teodorczyk jest objawieniem sezonu. Wypożyczony z Dynama Kijów napastnik z marszu wskoczył do "11" Anderlechtu i jest jego najlepszym strzelcem. Jego dorobek we wszystkich rozgrywkach to 19 goli w 23 występach, a w samej Jupiler Pro League ma na koncie już 12 bramek.
W XXI wieku Anderlecht nie miał skuteczniejszego napastnika, a ostatnimi tak skutecznymi zawodnikami Fiołków byli w 2000 roku Jan Koller i Tomasz Radziński, którzy po 16 kolejkach sezonu 2000/2001 również mieli na koncie po 12 ligowych trafień. Warto jednak zauważyć, że "Teo" wystąpił tylko w 15 meczach - gdy trwała 1. kolejka belgijskiej ekstraklasy był jeszcze zawodnikiem Dynama.
Królem strzelców sezonu 2000/2001 został ostatecznie Radziński, a Koller był drugim najskuteczniejszym zawodnikiem Jupiler Pro League. Pierwszy zdobył 23 bramki, a drugi 22. Obaj latem 2001 roku odeszli z Anderlechtu: pochodzący z Polski Radziński przeniósł się do Evertonu, a Czech wylądował w Borussii Dortmund.
- Stare, dobre czasy... - uśmiecha się w rozmowie z DH.be Koller i dodaje: - Jeśli mam być szczery, to nie widziałem żadnego meczu Anderlechtu w tym sezonie. Patrzę jedynie na wyniki, klikam na skład oraz strzelców i zdałem sobie sprawę z tego, że Teodorczyk strzela niemal w każdym meczu.
- Zaintrygowało mnie to, że podobno gra w bardzo podobny sposób do mnie. Gratuluję mu, ponieważ strzelenie 12 goli w zaledwie 16 kolejkach nie jest łatwe. Liga belgijska jest niedoceniana, ale to liga trudna dla napastników - twierdzi Koller.
ZOBACZ WIDEO Fatalna wpadka SSC Napoli! Piotr Zieliński tylko na ławce - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]