FC Barcelona mogła spodziewać się, że w potyczce z Realem Sociedad czeka ją trudna przeprawa, ale chyba nikt wśród graczy gości nie spodziewał się aż tak dużych problemów.
Od początku spotkania gospodarze z pasją zaatakowali. Już pierwsza akcja mogła zakończyć się golem. Strzał głową Davida Zurutuzy obronił Marc-Andre ter Stegen. Przyjezdni dopiero w 8. minucie dłużej rozegrali piłkę na połowie rywala, który wciąż przeważał.
W 15. minucie po wrzutce z lewej strony głową z kilku metrów uderzył Xabi Prieto, ter Stegen na raty złapał strzał. Chwilę później dogrywał Yuri, a Prieto w wyśmienitej sytuacji przestrzelił. Po kolejnych kilkudziesięciu sekundach z narożnika pola bramkowego niecelnie przymierzył Carlos Vela.
Po kilku akcjach gospodarzy Barcelona zwarła szyki i pomimo przewagi Realu, miejscowi już z taką łatwością nie dochodzili do sytuacji strzeleckich. W 36. minucie po rogu piłka została wybita przed pole karne, skąd Mikel Oyarzabal natychmiast uderzył. Pomylił się o centymetry. Pięć minut później goście oddali pierwszy strzał w meczu. Luis Suarez odzyskał piłkę 30 metrów przed bramką, natychmiast uderzył, ale nie trafił w bramkę.
ZOBACZ WIDEO Sevilla przeskoczyła Barcelonę. Kolejna porażka Valencii - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Po przerwie aktywniej w ofensywie starała się zagrać Barcelona i... szybko straciła gola. W 53. minucie sam na sam z bramkarzem znalazł się Vela, ter Stegen odbił piłkę, dopadł do niej Wilian Jose i dość niespodziewanie głową uderzył. Stojący w bramce Gerard Pique nie zdołał wybić futbolówki! Warto dodać, że obrońca Barcelony grał z kontuzją. Chwilę wcześniej był opatrywany przy linii bocznej.
Barcelona bardzo szybko wyrównała. W 59. minucie Neymar urwał się lewą stroną i dograł do Lionel Messiego, a ten uderzeniem po ziemi pewnie trafił do bramki. Po zmianie stron wciąż więcej do powiedzenia mieli gracze Realu.
W 76. minucie gospodarze zdobyli drugiego gola, którego jednak sędzia niesłusznie nie uznał. Strzelał Vela piłka odbiła się od poprzeczki i linii, a następnie wyszła w pole. Do bramki dobił ją Juanmi, ale arbiter dopatrzył się spalonego, którego nie było! Cztery minuty później spalonego Denisa Suareza arbiter nie dostrzegł, a piłkę z linii bramkowej wybił obrońca. Odpowiedź gospodarzy mogła być zabójcza. Strzał Veli zatrzymał się na słupku. Z kolei w minutę przed końcem rezerwowy Esteban Granero w świetnej sytuacji trafił w słupek.
Lepszej sytuacji gospodarze w meczu już sobie nie stworzyli i mecz zakończył się remisem, z którego cieszyć mogą się tylko piłkarze FC Barcelony.
Real Sociedad - Barcelona 1:1 (0:0)
1:0 - Wilian Jose 53'
1:1 - Messi 59'
Składy:
Real Sociedad: Geronimo Rulli - Carlos Martinez, Raul Navas, Inigo Martinez, Yuri - Xabi Prieto (72' Sergio Canales), Asier Illarramendi, David Zurutuza - Carlos Vela, Willian Jose (75' Juanmi), Mikel Oyarzabal (85' Esteban Granero).
FC Barcelona: Marc-Andre ter Stegen - Sergi Roberto, Gerard Pique, Javier Mascherano, Jordi Alba - Ivan Rakitić (46' Denis Suarez), Sergio Busquets, Andre Gomes - Lionel Messi, Luis Suarez, Neymar.
Żółte kartki: Martinez, Zurutuza (Real) oraz ter Stegen, Mascherano, D. Suarez, Alba (Barcelona).
Sędzia: Jesus Gil.
Zamykająca tabelę Primera Division Granada przegrała w meczu z wyjazdowym z Celtą Vigo 3:1. Gospodarze do przerwy prowadzili 2:0, goście kontaktowego gola zdobyli w końcówce. W doliczonym czasie Celta skontrowała atakującego rywala i zwyciężyła 3:1.
Celta Vigo - Granada CF 3:1 (2:0)
1:0 - Aspas 23'
2:0 - Bongonda 39'
2:1 - Kravets 87'
3:1 - Diop 90+3'
Messi, Neymar, Suárez kontra Ronaldo, Ramos, Benzema! Zobacz El Clásico, najważniejszy ligowy mecz w Europie 3 grudnia NA ŻYWO w Eleven, na elevensports.pl lub u największych operatorów – takich jak Cyfrowy Polsat, nc+, UPC, Vectra, Multimedia, INEA czy TOYA.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)