Bayern Monachium - Sporting Lizbona / wt, 10.03.2009 godz. 20:45
Podopieczni Jurgena Klinsmanna, którzy już w Lizbonie rozgromili Sporting 5:0 nie powinni mieć żadnych problemów z wyeliminowaniem Portugalczyków, ale na pewno goście będą chcieli z honorem pożegnać się z Ligą Mistrzów. Bayern natomiast będzie chciał odnieść zwycięstwo, aby udowodnić swoim kibicom, że wysoki wynik z pierwszej potyczki nie był dziełem przypadku. Luca Toni i spółka zapowiadają, że także i tym razem pokażą aktualnemu wicemistrzowi BWIN Ligi, że to oni są zespołem lepszym.
Juventus Turyn - Chelsea Londyn / wt, 10.03.2009 godz. 20:45
Juventus Turyn, który przed niespełna dwoma tygodniami uległ w Londynie Chelsea 0:1 liczy na odrobienie strat z pierwszej potyczki i awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Starą Damę czeka jednak bardzo trudne zadanie, zwłaszcza, że będzie musiała poradzić sobie bez kontuzjowanego Mohameda Sissoko. To zdecydowanie największy problem jaki ma Claudio Ranieri, ale nie jedyny. Pod znakiem zapytania stoi występ Marco Marchionniego, a na placu gry na pewno zabraknie Mauro Camoranesiego, a ponadto: Paolo De Ceglie, Cristiano Zanettiego oraz Jorge’a Andrade. Do gry powracają za to Nicola Legrottaglie i Zdenek Grygera. The Blues na pewno teraz będą już w wyższej dyspozycji, niż miało to miejsce w pierwszej konfrontacji, ponieważ Guus Hiddink miał już wystarczająco dużo czasu, aby poukładać zespół. Jak do tej pory ekipa z Wysp Brytyjskich bardzo słabo spisywała się w wyjazdowych pojedynkach w ramach Champions League, ale wcale nie jest powiedziane, że tak samo będzie i tym razem.
FC Liverpool - Real Madryt / wt, 10.03.2009 godz. 20:45
Dla Jerzego Dudka będzie to szczególne wydarzenie, ponieważ przyjdzie mu powrócić na Anfield Road, gdzie w niedalekiej przyszłości na co dzień grywał. Teraz Polakowi jednak przyjdzie oglądać poczynania swoich klubowych kolegów ze swoim byłym zespołem tylko z ławki rezerwowych. Przed rewanżem duże większe szanse na zakwalifikowanie się do 1/4 daje się FC Liverpoolowi, który już na Santiago Bernabeu zwyciężył 1:0. Real Madryt jest jednak przekonany, że stać go na odrobienie strat z pierwszego pojedynku i nie ukrywa, że ma nadzieję nie tylko na grę w ćwierćfinale, ale i triumf w całych rozgrywkach.
Panathinaikos Ateny - Villarreal / wt, 10.03.2009 godz. 20:45
Po pierwszym spotkaniu bliżej wywalczenia promocji ku zaskoczeniu są Grecy, którzy na terenie Żółtej Łodzi Podwodnej zdołali zremisować 1:1. Teraz do wyeliminowania Hiszpanów wystarczy im bezbramkowy remis, ale na pewne Koniczynki czeka bardzo trudne zadanie, zwłaszcza, że Villarreal już na własnym terenie posiadał zdecydowaną przewagę, ale wówczas klubowi z Półwyspu Iberyjskiego po prostu brakowało szczęścia. Bez względu na wszystko wydaje się, że czeka nas interesujące spotkanie, w którym trudno wskazać zdecydowanego faworyta.