O niedawnego partnera Kamila Glika z linii obrony Torino FC SSC Napoli zabiegało od wielu tygodni. Piłkarz był do tego stopnia zdeterminowany, by zmienić klub, że bez zgody działaczy i szkoleniowca Sinisy Mihajlovicia opuścił treningi. To jednak nie przyśpieszyło transakcji ani nie doprowadziło obniżenia żądań Byków.
Ostatecznie Napoli musiało zapłacić za Nikolę Maksimovicia 27 mln euro i oddać w rozliczeniu na zasadzie wypożyczenia do Turynu pomocnika Mirko Valdifioriego, który po dokonanych wzmocnieniach nie mieścił się w planach trenera Maurizio Sarriego.
Maksimović jest świetnie rokującym stoperem, który w ciągu trzech lat występów w Torino spisywał się bardzo dobrze. Ma 24 lata i w dorobku 11 występów w reprezentacji Serbii.
Środkowy obrońca jest kolejnym poważnym wzmocnieniem Napoli dokonanym tego lata. Wcześniej pozyskano sześciu piłkarzy niebędących bez szans na grę w podstawowym składzie: stopera Lorenzo Tonellego, środkowych pomocników Piotra Zielińskiego, Amadou Diawarę i Marko Roga, skrzydłowego Emanuele Giaccheriniego oraz napastnika Arkadiusza Milika. Ogółem na siedmiu nowych piłkarzy wydano ponad 100 mln euro, a najdroższy był Milik - 32 mln.
Co istotne, z kluczowych zawodników wicemistrzowie Włoch stracili tylko jednego - Gonzalo Higuaina, na którym zarobiono 90 mln.
ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Milik: Jesteśmy innym zespołem, niż przed Euro 2016 (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
