- Nie chcę przesądzać, że już nigdy nie zagram w żadnym klubie na wysokim poziomie, ale w tej chwili najważniejsza jest dla mnie rodzina, której muszę zapewnić utrzymanie. Jedynym wyczynowym sportowcem w naszej rodzinie będzie teraz żona Iza, która gra w siatkówkę w II-ligowym ChTPS Chodzież - powiedział Dariusz Cudny na łamach oficjalnego serwisu Warty.
26-letni defensor negocjował niedawno z poznańskim I-ligowcem warunki przedłużenia kontraktu, ale porozumienie nie zostało osiągnięte. Później zawodnik próbował swych sił w GKS Katowice, w którym występował w spotkaniach sparingowych. Na Górnym Śląsku również jednak nie podpisał umowy.
W rundzie jesiennej obecnego sezonu Cudny zaliczył siedem meczów w I lidze. Nie zdobył w nich żadnego gola, zobaczył natomiast dwie żółte i jedną czerwoną kartkę. Ostatni ligowy występ 26-letni obrońca zanotował 26 października w meczu Warta - Górnik Łęczna. Zieloni przegrali wówczas 1:2.