W sobotę wszystko ułożyło się po myśli Znicza Pruszków. Najpierw Wisła Puławy przegrała 1:2 ze Stalą Mielec, a następnie pruszkowianie pokonali 2:0 Kotwicę Kołobrzeg. Oba gole zdobyli przed przerwą, a drogę do siatki znaleźli Maciej Mysiak i Andrzej Niewulis. Znicz został wiceliderem, ma pięć punktów zaliczki nad 4. w tabeli Wisłą, a w perspektywie otrzymanie trzech punktów walkowerem. Wszystko to w połączeniu dało awans drużynie prowadzonej przez Dariusza Banasika.
Kompletnie inne nastroje panują w obozie Gryfa Wejherowo. Beniaminek nie zdał egzaminu po pewnym awansie i żegna się ze szczeblem centralnym. Nic nie dał mu remis 1:1 na stadionie Rakowa Częstochowa, który wyrwał w doliczonym czasie dzięki bramce Przemysława Mońki po dośrodkowaniu z rzutu wolnego.
- Chylę czoła przed moimi zawodnikami, bo zremisować na tak trudnym terenie z tak dobrze ułożonym zespołem w doliczonym czasie nie jest łatwo. Dopadła nas jakaś klątwa związana z kontuzjami. Dlatego byłem pełny podziwu dla zaangażowania podopiecznych - podsumował Piotr Rzepka, trener Gryfa Wejherowo.
ZOBACZ WIDEO Jak odpoczywa kadra przed Euro? Kamil Grosicki zdradza. "Koncert De Mono i grill"
Nie brakowało dramaturgii w meczu rycerzy jesieni. Stal Mielec potwierdziła, że jest najlepszym zespołem kończącego się sezonu i pokonała 2:1 Wisłę Puławy. Duma Powiśla doprowadziła do wyrównania w 83. minucie, a jednak lider zdążył zareagować. Zwycięskiego gola zdobył Andreja Prokić tuż przed końcem regulaminowego czasu strzałem głową. Wisła jest dopiero 14. siłą ligi w rundzie wiosennej i na dwie kolejki przed końcem nie jest przesądzone, czy wystąpi w barażu o awans.
Wysokie zwycięstwa odnieśli piłkarze Legionovii Legionowo i Siarki Tarnobrzeg. Drużyna z Podkarpacia zwyciężyła 3:0 u Olimpii Zambrów. Dwa gole zdobył Marcin Stefanik i jest samodzielnie najlepszym strzelcem Siarki. To samo może powiedzieć w Legionovii Rafał Wolsztyński, autor hat-tricka w pojedynku ze Stalą Stalowa Wola. Ekipa z Mazowsza zatriumfowała 5:0 i jest bezdyskusyjnie rewelacją ostatnich tygodni.
Po blamażu jedyną dobrą wiadomością dla Stalówki była porażka Nadwiślana Góra 0:1 z Polonią Bytom. Beniaminek zapewnił sobie utrzymanie, a pogrążonego w problemach organizacyjnych Nadwiślana uratuje tylko cud.
Ostatnim mecz kolejki zaplanowano na niedzielę. GKS Tychy zmierzy się z Radomiakiem Radom o godzinie 18.
Sobota w II lidze:
Olimpia Zambrów - Siarka Tarnobrzeg 0:3 (0:1)
0:1 - Dorian Buczek 38'
0:2 - Marcin Stefanik (k.) 71'
0:3 - Marcin Stefanik 90'
Stal Stalowa Wola - Legionovia Legionowo 0:5 (0:2)
0:1 - Rafał Wolsztyński 7'
0:2 - Hubert Tylec 39'
0:3 - Jarosław Wieczorek (k.) 69'
0:4 - Rafał Wolsztyński 76'
0:5 - Rafał Wolsztyński 81'
Raków Częstochowa - Gryf Wejherowo 1:1 (1:0)
1:0 - Kamil Sabiłło 38'
1:1 - Przemysław Mońka 90'
Wisła Puławy - Stal Mielec 1:2 (0:1)
0:1 - Jakub Żubrowski 3'
1:1 - Klimas Gusocenko 83'
1:2 - Andreja Prokić 88'
Polonia Bytom - Nadwiślan Góra 1:0 (0:0)
1:0 - Marcin Lachowski 51'
Znicz Pruszków - Kotwica Kołobrzeg 2:0 (2:0)
1:0 - Maciej Mysiak 18'
2:0 - Anrzej Niewulis 41'
Puszcza Niepołomice - Okocimski Brzesko 3:0 wo.
[multitable table=626 timetable=16703]Tabela/terminarz[/multitable]
https://m.youtube.com/watch?v=xZF1OhVqv0c
Raków Czytaj całość