Gdzie wyląduje Becks?

Władze Los Angeles Galaxy chcą do piątku rozstrzygnąć sprawę, gdzie od marca będzie grać David Beckham - informuje Gazeta Wyborcza.

- Uważamy, że najlepiej byłoby to zakończyć. Albo David zostanie z nami, albo nie wróci z Mediolanu. Żeby nasza drużyna i liga mogła iść do przodu, musimy znać decyzję - mówi trener Galaxy Bruce Arena.

Właścicielem kontraktu 33-letniego Beckhama jest MLS. Komisarz ligi Don Garber daje Milanowi czas do piątku by sfinalizować transfer Anglika. - Do piątku albo wraca, albo zostaje sprzedany. Po tym dniu nie zaaprobuję transferu. To ciągnie się za długo i to zupełnie bez powodu - zapowiada Garber.

- Chyba każdy tego chce, bo trochę to już trwa i mam nadzieję, że coś się w końcu wyjaśni. Negocjacje trwają. Musimy chyba zaczekać - mówi David Beckham.

Kapitan reprezentacji Anglii jest wypożyczony z Los Angeles do Mediolanu do 8 marca. Jego kontrakt z MLS jest wart bagatela 32,5 miliona dolarów.

- Jasne, że strata znakomitego piłkarza daje się we znaki. Wnosi wiele do drużyny, tak na boisku, jak i poza nim. Ale to sport drużynowy. To nie koszykówka, gdzie jeden zawodnik robi taką różnicą. Mamy tu gromadę dobrych zawodników - komentuje ewentualną stratę Becksa były trener US Teamu.

Komentarze (0)