Sparingowo: Pracowita sobota Rozwoju Katowice

W sobotę podopieczni Mirosława Smyły nie mieli taryfy ulgowej, rozegrali bowiem aż dwa mecze kontrolne. Zmierzyli się z Rekordem Bielsko-Biała oraz Polonią Łaziska Górne.

Zimowa aura zaskoczyła centralną część województwa śląskiego, w tym Katowice. Mocne opady śniegu spowodowały, że Rozwój musiał dokonać drobnych zmian w pierwotnych planach sobotnich sparingów.

Zarówno mecz z Rekordem, jak i z Polonią miał zostać rozegrany na "Kolejarzu", lecz boisko musiało zostać zmienione. Wybór padł na boczne boisko Stadionu Śląskiego, gdzie nie było żadnego problemu z odśnieżeniem. Oba sparingi rozpoczęły się z około półgodzinnym opóźnieniem.

Pierwszym przeciwnikiem beniaminka I ligi był Rekord. Bielszczanie są wiceliderem III ligi śląsko-opolskiej, a na tle Rozwoju wypadli dobrze. Wskazuje na to wynik, gdyż mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

Potem podopieczni Mirosława Smyły zagrali z IV-ligowcem, czyli Polonią Łaziska Górne (wicelider II grupy IV ligi śląskiej). W pierwszej połowie nie padł żaden gol, dopiero po przerwie katowiczanie zagwarantowali sobie zwycięstwo. W 65. minucie trafił Filip Kozłowski, a w 80. minucie uderzeniem głową bramkarza Polonii pokonał Adam Żak.

Rozwój Katowice - Rekord Bielsko-Biała 0:0

Skład Rozwoju Katowice: Pawłowski - Król, testowany (46' Menzel), P. Gałecki - Kun, Nowak, Cholerzyński, Raul Gonzalez Guzman (46' Tkocz), Szatan (72' Kozłowski) - Wróbel (80' Winiarczyk), Czerkas (72' Żak).

Rozwój Katowice - Polonia Łaziska Górne 2:0 (0:0)
1:0 - Filip Kozłowski 65'
2:0 - Adam Żak 80'

Skład Rozwoju Katowice: Soliński - Raul Gonzalez Guzman (46' Barwiński), testowany (46' Menzel), Kopczyk, Winiarczyk - Jaroszek, M. Gałecki, Domański - Tkocz (46' Modlich), Kozłowski, Żak.

Źródło artykułu: