Murawski dostaje powołania do reprezentacji, a Iwański już nie. Pomocnik Zagłębia bardzo komplementuje zawodnika Lecha, ale dodaje, że wcale nie czuje się gorszy od żadnego piłkarza powoływanego do reprezentacji. - Nie czuję się gorszy od piłkarzy, którzy są powoływani do kadry - potwierdza Iwański.
- Ja już tak mam, zawsze pod górkę, ciągle muszę o wszystko walczyć, dobijać się. Z reprezentacją jest tak samo. Trener ma innych faworytów - dodaje Iwański po czym bardzo komplementuje Rafała Murawskiego. - "Muraś" to jeden z najlepszych piłkarzy w naszej lidze. Gdybym był menedżerem Zagłębia, to natychmiast bym go ściągnął do Lubina - zakończył Iwański.