Bartosz Kapustka napadnięty w nocnym klubie

Bartosz Kapustka padł ofiarą ataku w jednym z krakowskim klubów nocnych. Do zdarzenia doszło w nocy ze środy na czwartek, gdy piłkarze Pasów świętowali zwycięstwo w meczu 18. kolejki Ekstraklasy z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Wygraną z Góralami część piłkarzy Cracovii świętowała w znanym krakowskim klubie "Frantic". Wizyta w lokalu pechowa zakończyła się dla Bartosza Kapustki, który został napadnięty przez innego z gości. Kapustka nie doznał poważniejszych obrażeń, ale ma opuchniętą twarz. Do ataku na 19-letniego reprezentanta Polski nie doszło na tle kibicowskim.

Nim sprawa wyszła na jaw, trener Jacek Zieliński tłumaczył, że Kapustka nie zagra w sobotnim meczu 19. kolejki z Piastem Gliwice z powodu urazu kolana.

- Po meczu z Podbeskidziem wolne dostał Bartek Kapustka. Ma problemy z więzadłem pobocznym. To jest młody chłopak, miał duże obciążenie w tej rundzie i potrzebuje chwili odpoczynku. Gramy na trudnych boiskach, kontuzjowane miejsce daje mu się we znaki - mówił opiekun Pasów.

Wersja przedstawiona przez trenera Zielińskiego nie jest nieprawdopodobna. Kapustka boryka się z urazem już od poprzedniego tygodnia i w rozegranych w ramach 17. kolejki 191. derbach Krakowa z powodu kontuzji usiadł na ławce rezerwowych.

FIFA: Będziemy współpracować ze śledczymi

Komentarze (15)
avatar
zbyszp
5.12.2015
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Kapustka,bierz przykład z Lewego 
avatar
a6412
5.12.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Widać, że przechodzi na ciemną stronę mocy. To nie wróży niczego dobrego dalszej karierze. W zasadzie jego sprawa, ale szkoda byłoby kolejnego talentu. 
avatar
Greg Kowal
5.12.2015
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
Juz po klubach sie szlaja? No to mozna powiedziec ze chlopak nic nie osiagnie. Zeby dzisiaj zrobic kariere w sporcie trzeba odrzucic alkohol, chodzenie po klubach i pupy. 
avatar
wwwitek2006
4.12.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przyczyny poza kibicowskie - brzmi pysznie. O babę się pobili? A na marginesie, chłop niby ma już dowód osobisty, ale co za cymbały z drużyny szlajają młodego chłopaka po nocnych lokalach. Tak Czytaj całość
avatar
stanzuk
4.12.2015
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Jak w knajpie kładzie się rękę na nieodpowiedniej pupie, to nic dziwnego w tym że dostaje się za to po gębie.