Nie licząc przegranego meczu o Superpuchar Niemiec z VfL Wolfsburg na samym początku sezonu, była to pierwsza porażka Bayernu Monachium w bieżących rozgrywkach. Arsenal Londyn nie miał przewagi w posiadaniu piłki i nie dominował, ale potrafił groźnie atakować i stwarzać sytuacje pod bramką Manuela Neuera. Wreszcie w 78. minucie golkiper minął się z piłką przy dośrodkowaniu i z tego skorzystał Olivier Giroud.
- Nie przegraliśmy przez błąd Neuera. Manuel dwa czy trzy razy fantastycznie interweniował, więc nie ma żadnego problemu, jeśli chodzi o jego postawę. Trudno - stwierdził Pep Guardiola, nawiązując do wcześniejszych parad bramkarza.
- Mieliśmy swoje okazje do strzelenia gola i mimo porażki nasz występ był dobry. Dominowaliśmy na boisku, ale mieliśmy problemy z kontratakami Kanonierów. Taki jest futbol, czasami jedna akcja robi ogromną różnicę. Poza tym Arsenal jest topowym zespołem, a w Lidze Mistrzów zawsze trudno wygrywa się mecze - skomentował Katalończyk, cytowany przez "Abendzeitung Muenchen".
Jak porażkę w Londynie ocenił Neuer? - Myślę, że sprawiedliwym wynikiem byłby remis, ale niestety popełniłem poważny błąd i Arsenal objął prowadzenie. Trochę inaczej sobie to wyobrażaliśmy. Generalnie zagraliśmy dobrze, ale tak bywa, że kiedy nie trafia się na 1:0, przegrywa się mecz - stwierdził.
Nikolić to napastnik, którego nie mieliśmy w Polsce od lat?