W poprzednim sezonie Stal Stalowa Wola nie miała żadnych problemów w formacji ataku. W zielono-czarnych barwach grał bowiem Łukasz Sekulski, który imponował skutecznością, zdobywając aż 30 bramek w 33 ligowych występach (gol co 96 minut), czym zasłużył na koronę króla strzelców trzeciego szczebla rozgrywek, a do tego dołożył jedno trafienie w Pucharze Polski.
[ad=rectangle]
Zielono-czarni tak skutecznego zawodnika nie zdołali utrzymać w swojej kadrze. Latem z zespołu z Podkarpacia wyciągnęła go Jagiellonia Białystok. W Stalowej Woli zaczęto natomiast poszukiwania jego godnego następcy. Co prawda zespół w swojej kadrze ma Tomasza Płonkę, ale ten piłkarz po tym, jak kontuzji nabawił się Dawid Przezak, nie miał praktycznie żadnej konkurencji w rywalizacji o miejsce w wyjściowej jedenastce.
- Szukamy kogoś, kto będzie wzmocnieniem Stali, ale to nie jest łatwe. Nie dysponujemy też nie wiadomo jakimi środkami finansowymi, żeby zaproponować jakieś wygórowane kwoty - mówił portalowi SportoweFakty.pl Jaromir Wieprzęć, trener II-ligowca ze Stalowej Woli.
Teraz wiadomo już, że nowym zawodnikiem Stalówki zostanie Przemysław Oziębała. Klub aktualnie jest na etapie zgłaszania go do rozgrywek. 86 meczów i 9 bramek - to jego bilans z ekstraklasowych boisk. 29-letni napastnik reprezentował barwy Zagłębia Sosnowiec, Widzewa Łódź i Górnika Zabrze, a ostatnie pół roku spędził w II-ligowej Siarce Tarnobrzeg. Potem był sprawdzany przez kilka klubów, jak choćby GKS Tychy czy Sandecję Nowy Sącz, aż w końcu podpisał kontrakt ze Stalą Stalowa Wola.
Oziębała do dyspozycji Jaromira Wieprzęcia ma być już w najbliższą sobotę, kiedy Stal w spotkaniu wyjazdowym zmierzy się z Olimpią Zambrów.