Azerbejdżan: Dziennikarz zginął za krytykę piłkarza?

Szokujące informacje docierają z Azerbejdżanu - dziennikarz sportowy Rasim Alijew został pobity na śmierć, ponieważ skrytykował pomocnika FK Qabala, Jawida Husejnowa.

W tym artykule dowiesz się o:

31-letni Alijew skrytykował publicznie Husejnowa za zachowanie, jakiego piłkarz dopuścił się względem innego dziennikarza oraz za to, że po zakończeniu meczu III rundy el. Ligi Europy z cypryjskim Apollonem Limassol paradował po boisku z turecką flagą, prowokując kibiców Apollonu.
[ad=rectangle]
W sobotę 8 sierpnia kilku mężczyzn napadło Alijewa na jednej z ulic Baku. Obrażenia, których dziennikarz doznał wskutek pobicia, były tak poważne, że w niedzielę 9 sierpnia zmarł w szpitalu.

Policja aresztowała w tej sprawie już kuzyna Husejnowa, Elszana Ismajłowa, który występuje w II zespole FK Qabala. Sam Husejnow ma zostać przesłuchany, na razie w charakterze świadka. Śledztwo w sprawie zabójstwa Alijewa jest prowadzone pod specjalnym nadzorem ministra spraw wewnętrznych Azerbejdżanu.

Od lipca zawodnikiem FK Qabala jest Dawid Pietrzkiewicz.

#dziejesiewsporcie: Absurdalny faul bramkarza. Czerwona kartka!

Komentarze (9)
Betard Sparta
10.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
masakra jakaś 
avatar
pojawiam sie i znikam
10.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ciekawe czy delegat uefa odnotował paradowanie po boisku z turecką flagą i bedzie za to jakaś kara, czy oni flagi dostrzegają tylko na trybunach?
Aaaa sorry, biały półksiężyc na czerwonym tle t
Czytaj całość
avatar
arkadio888
10.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
16
Odpowiedz
Jakby nie skrytykował to by nie zginął. Niech ma pretensje do siebie.