Wisła Płock była w poprzednim sezonie jednym z kandydatów do awansu do ekstraklasy. Ostatecznie przegrała wyścig do elity, a trener Marcin Kaczmarek po niepowodzeniu przemeblował jedenastkę. Trochę z przymusu, trochę z chęci. Pierwsze, oficjalne spotkanie pokazało, że ma nad czym pracować z podopiecznymi. Nafciarze przegrali 1:2 z Drutex-Bytovią Bytów, a wszystkie gole padły w drugiej połowie. Tę decydującą dla zespołu Tomasza Kafarskiego zdobył jego najlepszy strzelec - Janusz Surdykowski.
[ad=rectangle]
GieKSa potwierdziła, że nie tylko na papierze ma silniejszy skład od swojego lokalnego przeciwnika - Rozwoju Katowice. Awans zapewnili jej Filip Burkhardt i Krzysztof Wołkowicz. Dla pierwszego było to premierowe trafienie w nowym klubie. Rozwój nie będzie musiał długo czekać na możliwość zrewanżowania się. Od tego sezonu oba kluby z Katowic grają na jednym szczeblu rozgrywek.
Chrobry Głogów pokonał dopiero w konkursie rzutów karnych ŁKS Łomża. Wygrała również inna drużyna z regionu - Miedź Legnica. Już ze Stasiakiem, Telichowskim i Gargułą w składzie ograła 2:0 Garbarnię Kraków. W następnej rundzie Chrobry zagra z Zawiszą Bydgoszcz, a Miedzianka z Podbeskidziem Bielsko-Biała.
I runda Pucharu Polski:
ŁKS Łomża - Chrobry Głogów 0:0 rzuty karne: 6:7
Wisła Płock - Drutex-Bytovia Bytów 1:2 (0:0)
0:1 - Shohei Okuno 61'
1:1 - Mikołaj Lebedyński 77'
1:2 - Janusz Surdykowski 81'
Garbarnia Kraków - Miedź Legnica 0:2 (0:1)
0:1 - Tadas Labukas 25'
0:2 - Wojciech Łobodziński 81'
GKS Katowice - Rozwój Katowice 2:0 (1:0)
1:0 - Filip Burkhardt 2'
2:0 - Krzysztof Wołkowicz 81'
na Instagramie 
na Facebooku 
