Zapowiadają piekło - zapowiedź meczu Omonia Nikozja - Jagiellonia Białystok

Trzy mecze, dziewięć zdobytych bramek i zero straconych. To bilans Jagiellonii w tegorocznej edycji europejskich pucharów. W czwartkowe późne popołudnie zespół Michała Probierza czeka poważny test.

W opinii kibiców, działaczy i piłkarzy Omonii Nikozja czwartkowe popołudnie ma być niezapomnianym przeżyciem dla graczy Jagiellonii Białystok. Jak to u południowców, zapewne na zapowiedziach się nie skończy.

Polskie drużyny już wiele razy musiały przechodzić przez cypryjskie, greckie czy tureckie "piekło" i niestety w ostatnich latach najczęściej źle się to dla naszych drużyn kończyło.
[ad=rectangle]
Dla graczy Jagiellonii ważne będzie jednak głównie to, co będzie się działo w ich głowach. Poddanie się stylowi gry rywala, który od początku będzie starał się zaatakować i stłamsić Jagę, może być gwoździem do trumny dla brązowych medalistów ekstraklasy w poprzednim sezonie.

Znając warsztat trenerski Michała Probierza należy się jednak ze strony białostoczan spodziewać także czegoś, czym zaskoczy rywala. Wszak dla charyzmatycznego szkoleniowca takie potyczki jak ten na Cyprze to coś, co ten trener lubi najbardziej.

Remis 0:0 na własnym stadionie, wbrew opiniom wielu, wydaje się, że w lepszej sytuacji wyjściowej stawia białostoczan. Wystarczy... zdobyć gola i wówczas rywal musi zacząć się martwić jak strzelić dwie bramki. A o to łatwo mu nie będzie. Wszak w trzech spotkaniach Bartłomiej Drągowski i spółka nie dali sobie strzelić gola.

Cypryjczycy robią wszystko, aby już przed potyczką nastraszyć graczy Jagiellonii. Podczas wtorkowego treningu w Nikozji, w stronę piłkarzy z Białegostoku poleciało kilka kamieni. - Wcześniej wiedzieliśmy, że mają żywo reagujących kibiców - stwierdził bramkarz Jagi, który podkreślił, że wcześniejszy przylot na Cypr pozwolił drużynie oswoić się z warunkami klimatycznymi panującymi na wyspie.

Omonia Nikozja - Jagiellonia Białystok / czw. 23.07.2015 godz. 18:00

Przewidywane składy:

Omonia Nikozja: Constantinos Panayi - Ucha Lobzhanidze, Ivan Runje, Giorgos Economides, Herold Goulon, Gaoussou Fofana, Cristovao, Nuno Assis, Margaca, Andre Schembri, Cillian Sheridan.

Jagiellonia Białystok:
Bartłomiej Drągowski - Filip Modelski, Sebastian Madera, Igors Tarasovs, Piotr Tomasik, Konstantin Vassiljev, Rafał Grzyb, Nika Dzalamidze, Maciej Gajos, Przemysław Frankowski, Patryk Tuszyński.

Sędzia: Danilo Grujić (Serbia).
W pierwszym meczu:

0:0.[b]

[/b]

Komentarze (20)
avatar
Lekarz Medycyny
23.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mialem Probieza za dobrego trenera ale taktyka byla bez sensu. Bronimy i laga do atakujacego. To jest wlasnie Polska Mysl Trenerska 
avatar
Grek Zorba
23.07.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co Wy tu empik z SF robicie? ;) 
avatar
Lipowy Batonik
23.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda , że nie ma jednak żadnego zapasu chociaż 1-bramkowego.Szanse na pewno są bo to co Cypryjczycy pokazali w I meczu to nie była jakaś wielka finezja. 
Kifins
23.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
1) If you are suggesting that political beliefs are defining of how ultras should behave, then you have no idea of what disgrace really means...
2) I never said that Jaga fans throwed rocks to
Czytaj całość
Elos
23.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jaga dorzućcie polskiej iskry do tego cypryjskiego piekła !!!