Rafał Janicki to podstawowy stoper Lechii Gdańsk od kilku sezonów. 22-latek w obecnych rozgrywkach również stanowi o sile defensywnej biało-zielonych. Rozegrał 26 spotkań i w rundzie wiosennej z Gersonem tworzy jedną z lepszych par stoperów w T-Mobile Ekstraklasie.
[ad=rectangle]
Młody zawodnik w piątek dość niespodziewanie nie znalazł się nawet w kadrze meczowej. Janicki doznał bowiem kontuzji, a w jego miejsce Jerzy Brzęczek posłał Stojana Vranjesa. Bośniak spisał się na tej pozycji jednak bardzo słabo. Wisła Kraków nie miała większych problemów, aby wykorzystywać złą dyspozycję Vranjesa.
W środę Lechia Gdańsk rozegra spotkanie w Zabrzu z tamtejszym Górnikiem. Z drużyną na południe Polski pojechał Janicki, który odczuwa jednak ciągle ból, lecz z dnia na dzień jego sytuacja poprawia się. Ostateczna decyzja w sprawie występu Janickiego zostanie podjęta tuż przed pierwszym gwizdkiem. Brzęczek z pewnością nie będzie jednak chciał, aby uraz mógł ewentualnie się pogłębić.
Gdańszczanie wciąż mają realne szanse na grę w europejskich pucharach. Obecnie zajmują 7. lokatę i mają w swoim dorobku 25 punktów. Ewentualna porażka mogłaby znacznie pokrzyżować plany gdańskiego klubu.
