Do siedmiu razy sztuka? - zapowiedź meczu Wisła Kraków - Górnik Zabrze

W trzecim sobotnim meczu 31. kolejki T-ME Wisła Kraków podejmie przy Reymonta 22 Górnika Zabrze. Biała Gwiazda nie wygrała u siebie z 14-krotnymi mistrzami Polski już od sześciu spotkań.

Krakowianie po raz ostatni pokonali Górnika na swoim stadionie w kwietniu 2009 roku, gdy zabrzanie po raz drugi w historii spadali z ekstraklasy. Zwycięstwo 3:1 zapewnił Wiśle dublet Pawła Brożka i bramka Rafała Boguskiego. Spośród zawodników, którzy wystąpili w tamtym spotkaniu, w kadrach obu zespołów jest dziś tylko sześciu graczy: wspomniani Brożek, Boguski i Arkadiusz Głowacki w Wiśle oraz Mariusz Magiera, Adam Danch i Mariusz Przybylski w Górniku.
[ad=rectangle]

Sześć kolejnych wizyt Górnika przy Reymonta 22 to aż cztery zwycięstwa zabrzan i dwa remisy. Do ostatniego meczu Wisła - Górnik doszło dokładnie przed miesiącem - 10 kwietnia padł remis 1:1. Wisła prowadziła 1:0 po golu Donalda Guerriera, a do wyrównania doprowadził Erik Grendel. Zabrzanie byli w tamtym spotkaniu zespołem zdecydowanie lepszym od Białej Gwiazdy. Podopieczni Roberta Warzychy zdominowali Wisłę, jak żaden inny zespół przy Reymonta 22.

- Od razu po tamtym meczu miałem przeświadczenie o tym, że zagrałbym inaczej i wierzę w to, że w sobotę faktycznie zagramy w inny sposób. Nie możemy dać się tak zdominować Górnikowi. Sami mamy zawodników, którzy potrafią prowadzić grę i to chcemy robić - mówi trener Wisły Kazimierz Moskal.

Nie bez wpływu na przebieg kwietniowego spotkania była absencja Semira Stilicia. Mecz z Górnikiem był pierwszym od lutego 2014 roku, w którym Biała Gwiazda musiała radzić sobie bez Bośniaka. 28-latek wówczas pauzował za kartki, a teraz sytuacja może się powtórzyć, bowiem gwiazdor Wisły zmaga się z urazem stopy i jego występ w sobotnim meczu stoi pod dużym znakiem zapytania. Podobnie zagrożony jest udział w spotkaniu Donalda Guerriera, a trener Moskal na pewno nie skorzysta z Emmanuela Sarkiego i Richarda Guzmicsa. W dużo lepszej sytuacji jest trener Górnika, który nie może liczyć jedynie na Macieja Mańkę.

Stawka sobotniego meczu jest wysoka, bowiem wobec remisu w spotkaniu Jagiellonia Białystok - Śląsk Wrocław Wisła i Górnik stoją przed szansą na doskoczenie do ligowego podium.

Wisła Kraków - Górnik Zabrze / pt. 09.05.2015 godz. 20:30

Przewidywane składy:

Wisła: Buchalik - Jović, Głowacki, Sadlok, Burliga - Dudka, Uryga - Barrientos, Garguła, Stępiński - Brożek.

Górnik: Steinbors - Danch, Szeweluchin, Magiera - Gergel, Sobolewski, Jeż, Iwan, Grendel, Madej - Skrzypczak.

Sędzia: Marcin Borski (Warszawa).

Źródło artykułu: