W tym artykule dowiesz się o:
Wojskowi wygrali pięć z sześciu grupowych spotkań i do 1/16 finału rozgrywek awansowali z 1. miejsca w grupie L. To wszystko spowodowało, że - razem z premią za awans do fazy grupowej Ligi Europejskiej - stołeczny klub zarobił w trwającej edycji pucharów już 2,7 mln euro, czyli ponad 11 mln zł! [ad=rectangle]
Każdą wygraną w Lidze Europejskiej UEFA premiuje bowiem 200 tys. euro, a za wygranie grupy europejska centrala przyznaje klubom kolejne 400 tys. euro. Sam awans do fazy grupowej UEFA wyceniła na 1,3 mln euro, a to łącznie 2,7 mln euro.
Ponadto warto pamiętać, że dopiero po zakończeniu rozgrywek UEFA rozda kawałki z tortu telewizyjnego, a te będą większe niż w zeszłym sezonie, gdyż pula przeznaczona przez UEFA na nagrody jest teraz większa o 25 mln euro i wynosi 225 mln euro.
Za udział w poprzedniej edycji Ligi Europejskiej Legia otrzymała łącznie 2,874 mln euro, na co złożyło się 1,374 mln euro z tytułu sprzedaży praw telewizyjnych, 1,3 mln euro za awans do fazy grupowej i 200 tys. euro premii za jedyne zwycięstwo z Apollonem Limassol.
W fazie grupowej LE więcej od Legii z boiska podnieśli tylko piłkarze Dynamo Moskwa (2,9 mln euro) i Red Bull Salzburg (2,8 mln euro), a tyle samo zarobiło Dynamo Kijów.
Premie wywalczone przez Legię w Lidze Europejskiej 2014/2015:
Wysokość premii | Premia za |
---|---|
1,3 mln euro | awans do fazy grupowej |
0,2 mln euro | zwycięstwo w 1. kolejce z KSC Lokeren |
0,2 mln euro | zwycięstwo w 2. kolejce z Trabzonsporem |
0,2 mln euro | zwycięstwo w 3. kolejce z Metalistem Charków |
0,2 mln euro | zwycięstwo w 4. kolejce z Metalistem Charków |
0,2 mln euro | zwycięstwo w 6. kolejce z Trabzonsporem |
0,4 mln euro | za wygranie grupy |
2,7 mln euro |
Ponadto Legia zarobiła w bieżącej edycji europejskich pucharów 460 tys. euro (ok. 1,91 mln zł) za udział w eliminacjach Ligi Mistrzów i Ligi Europejskiej.
Z drugiej strony nie wolno zapomnieć, że UEFA nałożyła na Legię kary finansowe za zachowanie kibiców mistrzów Polski na łączną kwotę 185 tys. euro. Z kolei mecz 6. kolejki z Trabzonsporem został rozegrany przy pustych trybunach, co współwłaściciel klubu Dariusz Mioduski oszacował na stratę rzędu 360 tys. euro. To oznacza, że na wcześniejszych spotkaniach fazy grupowej z Lokeren i Metalistem Legia zarobiła ok. 720 tys. euro.