Najgorsza frekwencja na PGE Arenie stała się faktem

Gdańszczanie mieli walczyć o europejskie puchary, a tymczasem muszą ostro walczyć o to, aby awansować do czołowej ósemki T-Mobile Ekstraklasy. Fatalna dyspozycja lechistów przełożyła się również na mniejsze wsparcie fanów, którzy z tygodnia na tydzień na PGE Arenie przychodzili w mniejszej ilości.
[ad=rectangle]
Już pod koniec listopada na mecz z Jagiellonią przyszło zaledwie 8805 fanów. Lechia Gdańsk w niedzielę mierzyła się z Piastem Gliwice i w właśnie podczas tego spotkania padł niechlubny rekord najgorszej frekwencji w historii PGE Areny.

Co ciekawe poprzedni "rekord" padł również w starciu z Piastem Gliwice. 29 marca Ricardo Moniz debiutował w roli trenera Lechii i wtedy na trybuny przybyło 7705 kibiców. W niedzielę na obiekt w Gdańsku przyszło dokładnie o 86 osób mniej.

Mimo tak słabej frekwencji fani biało-zielonych zdecydowali się na efektowną oprawę, która najprawdopodobniej skończy się wysoką karą dla Lechii.
Najniższe frekwencje na meczach Lechii na PGE Arenie: