O kolejnej kontuzji Jakuba Błaszczykowskiego Borussia Dortmund poinformowała w środę, a według prognoz "Kuba" miał być wyłączony z treningów przez około miesiąc. Po przeprowadzeniu szczegółowych badań jest już jasne, że skrzydłowego czeka dłuższy rozbrat z futbolem. - Będzie pauzował przez cztery, pięć albo sześć tygodni - ujawnia Juergen Klopp.
[ad=rectangle]
- Jest mi niezmiernie przykro z tego powodu, zwłaszcza że Kuba dopiero co powrócił do treningów z resztą drużyny. Obecnie nie wygląda to najlepiej - kręci głową trener żółto-czarnych. W świetle wypowiedzi szkoleniowca Borussii jest przesądzone, że Błaszczykowskiego zabraknie w październikowych pojedynkach z Niemcami i Irlandią w ramach eliminacjach Euro 2016.
Wyłączony z gry w BVB jest nie tylko Błaszczykowski, ale również Marco Reus. - Kiedy zdecydowaliśmy się wypożyczyć Jonasa Hofmanna, liczyliśmy, że ci dwaj zawodnicy będą do naszej dyspozycji. Mogli wybrać zdecydowanie lepszy moment na doznanie kontuzji - przyznaje gorzko szkoleniowiec, który pokłada nadzieje w Shinjim Kagawie.
- Shinji na pewno zagra z Freiburgiem, jednak nie wiem, czy od pierwszego gwizdka. Mam przeczucie, że atmosfera na naszym stadionie poniesie go i pomoże w dobrym występie. Z pewnością zostanie owacyjnie powitany - zapowiada Klopp na łamach RuhrNachrichten.
Kuba wroci silniejszy, to pewne!!