W ostatnich treningach ekipy Kamila Kieresia nie brali udziału Mateusz Mak, Alexis Norambuena i Kamil Wacławczyk. Ten ostatni pauzuje od dłuższego czasu. To efekt złamania nogi i zerwania więzadeł. Miało to miejsce jeszcze przed awansem bełchatowian do T-Mobile Ekstraklasy.
Pozostała dwójka tak poważnych kłopotów nie ma, ale ich szanse na występ w niedzielę są mocno ograniczone. Mak przeszedł niedawno artroskopię kolana, która wykazała podejrzenie zerwania mięśnia podkolanowego. Na środę zaplanowano jeszcze rezonans, który rozwieje wszelkie wątpliwości.
[ad=rectangle]
Norambuena z kolei narzeka na ból w ścięgnie Achillesa i aktualnie pracuje tylko pod okiem fizjoterapeuty. Nie może jeszcze brać udziału w normalnych zajęciach beniaminka.
Niedzielne starcie PGE GKS z Lechią Gdańsk rozpocznie się o godz. 18.00.
źródło: gksbelchatow.com