Podczas gdy za największe gwiazdy futbolu od lat uważani są Lionel Messi i Cristiano Ronaldo, Thierry Henry wychwala Thomasa Muellera. Zawodnik Bayernu Monachium nie gra wprawdzie zbyt efektownie, ale potrafi być zabójczo skuteczny i efektywny. 24-latek kolejny raz zabłysnął podczas ostatniego mundialu, zdobywając aż 5 goli i będąc najsilniejszym ogniwem reprezentacji Niemiec. Mimo to w wielu klasyfikacjach wychowanka Bawarczyków brakuje w ścisłej czołówce.
- Gdybym miał syna, doradzałbym mu: Podpatruj Thomasa Muellera. On gra tak, jak powinno się grać. Wszystko wykonuje dobrze. Ronaldo i Messi są wybrykami, których nie da się skopiować. Od Muellera natomiast można się bardzo wiele nauczyć - przekonuje słynny Francuz.
[ad=rectangle]
- Ludzie, zwłaszcza w mediach, uwielbiają zawodników grających bardzo efektownie i wykonujących triki, sztuczki, przekładanki. Mueller tego nie robi, ale kiedy ma wykończyć akcję, wykańcza ją. Kiedy musi skontrolować piłkę, robi to. W danym momencie potrafi zachować się, jak należy - analizuje Henry i uważa, że Niemiec jest mocno niedoceniany: - Gdyby ktoś inny miał na koncie w tak młodym wieku 10 zdobytych goli na mundialu, ludzie mówiliby o tym znacznie więcej i głośniej.
Henry wraz z drużyną gwiazd Major League Soccer stanie naprzeciwko Bayernu w towarzyskim meczu, który odbędzie się w nocy z 6 na 7 sierpnia polskiego czasu w Portland.