Podczas sparingowego meczu Lechii Gdańsk z Panathinaikosem Ateny kibice biało-zielonych odpalili racę i świece dymne. Sędzia tego spotkania, które odbywało się na Traugutta 29, był zmuszony zarządzić przerwę, która łącznie potrwała aż 15 minut.
W związku z takich zachowaniem kibiców wojewoda pomorski Ryszard Stachurski wszczął postępowanie administracyjne wobec organizatora na wniosek komendanta wojewódzkiego policji. Cała sprawa jest badana i nie została podjęta jeszcze żadna decyzja.
- Nie mogę spekulować jakie mogą być ewentualne konsekwencje. Sprawa jest prowadzona zgodnie z kodeksem postępowania administracyjnego. Procedura dopuszcza możliwość składania wyjaśnień przez strony postępowania, które mają możliwość zapoznawania się ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym i ustosunkowania się do niego - mówi serwisowi SportoweFakty.pl rzecznik wojewody pomorskiego Roman Nowak.
Inni powinni brać przykład