Wszystko wskazuje na to, że FC Barcelona i Valencia CF w końcu dojdą do porozumienia w sprawie transferu Jeremy'ego Mathieu. Duma Katalonii za Francuza chciała zapłacić 15 mln euro, ale Nietoperze przez cały czas negocjacji zdania nie zmienili - piłkarz może odejść wyłącznie za równowartość klauzuli wykupu, czyli 20 mln euro.
Na przenosiny bardzo nalegał sam zawodnik, który odmawiał udziału w kilku treningach i dwóch sparingowych meczach. Prasa informuje nawet, że 30-latek zdecydował się pokryć część zapłaty transferu z własnej pensji.
[ad=rectangle]
Jedyną kwestią, jaka obecnie różni oba kluby, jest forma zapłaty. Barca 20 mln euro chciałaby przelać w ratach, tymczasem Nietoperze żądają od razu całej sumy.
Transfer może zostać domknięty jeszcze w środę przed południem. Mathieu znalazł się bowiem w 24-osobowej kadrze klubu na tournee po Ameryce Południowej. Valencia do Peru ma wylecieć właśnie w środę - najprawdopodobniej bez 30-latka na pokładzie.
Mathieu byłby piątym wzmocnieniem FC Barcelony i pierwszym od pięciu lat nominalnym środkowym obrońcą, który trafi na Camp Nou. Piłkarz może z powodzeniem grać również na lewej stronie defensywy.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)