Władze CWZS podjęły decyzję: SP Zawisza musi opuścić nasze szeregi

To już koniec działalności Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza na bydgoskich obiektach. W poniedziałek zarząd CWZS podjął decyzję o usunięciu tego pierwszego podmiotu.

Tego samego podczas ostatniej konferencji domagał się szef piłkarskiej spółki Radosław Osuch. Gdyby do tego nie doszło, to sam zagroził, że wówczas wycofałby się ze wspierania zespołu, który w maju zdobył w Warszawie Puchar Polski.

[ad=rectangle]

Dlatego w poniedziałek 12 maja zarząd CWZS podjął decyzję o usunięciu swoich szeregów Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza.

Poniżej przedstawiamy oświadczenie CWZS:

"Konflikt między spółką WKS Zawisza Bydgoszcz SA i Stowarzyszeniem Piłkarskim Zawisza, dwóch członków Cywilno-Wojskowego Związku Sportowego Zawisza, doszedł do stadium, w którym niezbędne są stanowcze decyzje. W przeciwnym wypadku cała sytuacja w bardzo negatywny sposób odbije się na dorobku wszystkich Stowarzyszeń i całego Związku. Tak poważny kryzys dotknął CWZS Zawisza po raz pierwszy od czasu powstania jego struktur w 2005 roku. Unikatowej formuły funkcjonowania klubu wielosekcyjnego zazdrości Bydgoszczy do dziś cała Polska. CWZS Zawisza powstał niemal od zera, bo oprócz tradycji i historii wielkiego WKS, była tylko pusta kasa i zaniedbane obiekty. Przez dekadę udało się wspólnie z władzami miasta oraz współpracą z Wojskowym Zespołem Sportowym stworzyć klub o solidnych podstawach, który po wielu latach pracy u podstaw zaczął osiągać znaczące sukcesy na arenach krajowych i międzynarodowych - dwukrotne zwycięstwo w klasyfikacji współzawodnictwa sportowego dzieci i młodzieży, ostatnio wzniesiony piłkarski Puchar Polski , czy medale mistrzostw świata i Europy w kajakarstwie, wioślarstwie, lekkiej atletyce, podnoszeniu ciężarów i strzelectwie. Dodajmy do tego nadzieje olimpijskie i ponad dwa tysiące młodych sportowców na co dzień trenujących w Zawiszy. W okresie tak znaczących osiągnięć sportowych oraz organizacyjnych, związanych z efektywnym zarządzaniem 4 obiektami sportowymi w Bydgoszczy (Kompleks Sportowy Zawisza, Przystań Bydgoszcz, Obiekty Astoria, Obiekty przy ul. Sielskiej) doszło do konfliktu wewnątrz stabilnych dotąd struktur. Zarząd CWZS Zawisza angażował się w spór wielokrotnie w różnej formie, licząc na to, że oba kluby, jeśli nie współpracując, będą mogły obok siebie egzystować. Okazało się to niemożliwe. Konflikt nadal narasta i dziś Prezydent Miasta powiedział dość. CWZS Zawisza, który do tej pory cieszył się wsparciem i zaufaniem Pana Prezydenta, akceptuje i zrealizuje wolę właściciela obiektu dla dobra funkcjonowania całego Związku, który poza strukturami sportowymi funkcjonuje jako rzetelny podmiot zatrudniający 50 pracowników oraz prowadzący działalność gospodarczą przeznaczoną w całości na realizację zadań statutowych. W naszym przekonaniu spór pomiędzy dwoma piłkarskimi podmiotami nie jest wynikiem rywalizacji na podłożu sportowym, a jedynie konfliktem osobistym ich działaczy oraz kibiców. Współpraca ponad osobistymi podziałami stała się niemożliwa, gdyż zamiast racjonalnych przesłanek obie strony kierują się skrajnymi emocjami, które w konsekwencji niekorzystnie odbijają się na prowadzonym szkoleniu sportowym młodzieży. W tej sytuacji Zarząd w dniu 12 maja 2014 r. podjął uchwałę dotyczącą separacji obu podmiotów, których spór w negatywny sposób rzutuje na cały Związek, o czym świadczy między innymi cofnięcie akredytacji, jako Członka Zarządu z ramienia Miasta Bydgoszcz, dla Prezesa Waldemara Keistera. CWZS Zawisza nie może pozwolić sobie na brak pełnego zaufania ze strony Prezydenta Miasta, bo bez niego nie jest w stanie dalej prawidłowo funkcjonować oraz budować marki Zawisza. Zarząd zdecydował do dnia 16 maja 2014 roku przenieść siedzibę Stowarzyszenia Piłkarskiego na obiekty Astoria przy ul. Królowej Jadwigi, a jednocześnie w przypadku otrzymania pisemnej decyzji Pana Prezydenta, wydanej na podstawie zapisu w aneksie do umowy użyczenia, przenieść szkolenie sportowe na przyszkolne Orliki wyznaczone przez Urząd Miasta. Zdajemy sobie sprawę, że nie jest to idealne rozwiązanie, ale w tej chwili jedyne możliwe, aby zachować bezpieczeństwo funkcjonowania całego Związku i wszystkich Stowarzyszeń w nim zrzeszonych".

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: