Do trzech razy sztuka? - zapowiedź meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - Jagiellonia Białystok

W pierwszym meczu 32. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Podbeskidzie Bielsko-Biała podejmie Jagiellonię Białystok. W dwóch poprzednich spotkaniach tych drużyn górą była Jaga.

Jesienią w Bielsku-Białej prowadzona jeszcze przez Piotra Stokowca Jagiellonia wygrała 1:0 po golu Dawida Plizgi, a wiosną w Białymstoku padł remis 2:2. Wówczas Górale szczęśliwie uratowali punkt po strzale Dariusza Kołodzieja w doliczonym czasie gry. W podobnej sytuacji Górale podchodzili do ostatniej konfrontacji z Cracovią, którą za trzecim podejściem udało im się pokonać.

Jesienne zwycięstwo w Bielsku-Białej (19 września) jest ostatnim Jagi odniesionym na wyjeździe. Z kolejnych 9 delegacji białostoczanie przywieźli do domu tylko 7 punktów, w tym trzy dzięki walkowerowi za mecz z Legią w Warszawie.

Górale natomiast po raz ostatni przegrali na własnym terenie 27 września i w kolejnych 10 domowych spotkaniach dopisali do konta 16 "oczek". Na uwagę zasługuje ostatnia seria drużyny Leszka Ojrzyńskiego, która w ostatnich pięciu kolejkach nie przegrała ani razu i zdobyła aż 11 punktów.
[ad=rectangle]
- Podbeskidzie to jest bardzo dobrze grający zespół. Dobrze grają przy stałych fragmentach gry. Mają kilka indywidualności. Nieprzypadkowo na przestrzeni ostatnich dziesięciu kolejek przegrali tylko jedno spotkanie z Lechem Poznań i to w 94. minucie, także czeka nas trudne spotkanie. Podbeskidzie jest faworytem, bo w tej rundzie gra bardzo dobrze, ale my mamy swoje atuty - mówi trener Jagi Michał Probierz.

Komplementami opiekunowi rywali odpowiada trener Ojrzyński: - Moim zdaniem Jaga absolutnie zasłużyła na miejsce w najlepszej ósemce. Tam jest jej miejsce. Trener Probierz ma wielu bardzo dobrych zawodników. Zawsze będę zwracał wyjątkową uwagę na Daniego Quintanę, który ostatnio dał popis swoich umiejętności, a i w meczu z nami strzelił gola oraz rozprowadził kilka bardzo groźnych akcji. Niezależnie od tego, z kim rywalizujemy, to chcemy sięgnąć po punkty.

Jagiellonia przyjeżdża do Bielska-Białej w niemal najsilniejszym zestawieniu. Pod znakiem zapytania stoi jedynie występ Michała Pazdana. W Podbeskidziu może zabraknąć Dariusza Pietrasiaka i Dariusza Łatki , a na pewno nie wystąpi Jan Blazek.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Jagiellonia Białystok / czw. 01.05.2014 godz. 18:00

Przewidywane składy:

Podbeskidzie: Zajac - Górkiewicz, Konieczny, Telichowski, Adu Kwame - Sokołowski, Sloboda, Kołodziej, Iwański, Chmiel - Pawela.

Jagiellonia: Krzysztof Baran - Modelsi, Ukah, Martin Baran, Popchadze - Grzyb, Dźwigała, Gajos - Dzalamidze, Piątkowski, Quintana.

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).

Zamów relację z meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała  - Jagiellonia Białystok
Wyślij SMS o treści PILKA.JAGIELLONIA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - Jagiellonia Białystok
Wyślij SMS o treści PILKA.JAGIELLONIA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: