Informację opublikowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych RP na swoim oficjalnym profilu na Twitterze.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
W I połowie niedzielnego spotkania 24. kolejki T-Mobile Ekstraklasy kibice Legii przedostali się do sektora fanów Jagiellonii, gdzie doszło do krótkiego, bezpośredniego starcia między obiema grupami. Po gwizdku sędziego Tomasza Wajdy oznajmiającego koniec I części gry przedstawiciele Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Miasta Stołecznego Warszawy podjęli decyzję o przerwaniu meczu.
[wrzuta=6lh9hqv7P0h,mmkk07]
To pierwszy przypadek przerwania spotkania polskiej ekstraklasy od 1 kwietnia 2005 roku i meczu Lecha Poznań z Pogonią Szczecin. Wówczas jednak mecz został przerwany i dokończony w innym terminie ze względu na podanie fałszywej informacji o śmierci Ojca Świętego, a nie ze względu na zamieszki na trybunach.
W poniedziałek w południe głos w sprawie zabrali właściciele Legii Bogusław Leśnodorski i Dariusz Mioduski. W środę nad wydarzeniami z Łazienkowskiej 3 pochyli się Komisja Ligi Ekstraklasy SA.