Przypomnijmy, że Bartosz Ślusarski razem z Rafałem Murawskim zostali odsunięci od pierwszego zespołu Lecha Poznań za złamanie regulaminu podczas zgrupowania w Jarocinie. Przez kilka tygodni trenowali z rezerwami, ale ostatecznie doszli do porozumienia z klubem i rozwiązali swoje umowy.
- Na zawsze zapamiętam debiut w Lechu, kiedy spełniły się moje chłopięce marzenia. Najlepiej wspominam jednak ostatni sezon. Zdobyliśmy wicemistrzostwo, a ja strzeliłem najwięcej bramek w drużynie i traktuję to jako sukces. Zostały trzy dni okienka transferowego i rozwiązanie umowy za porozumieniem stron nie jest przypadkowe - mówi na oficjalnej stronie Lecha Poznań Bartosz Ślusarski.
32-letni napastnik jest bliski przenosin do Arki Gdynia. Ostatnio z trybun oglądał nawet jej sparing. Jak sam zdradza, ma również propozycję=e z klubów T-Mobile Ekstraklasy. Do końca okienka transferowego pozostały trzy dni i w tym czasie na pewno przyszłość "Ślusarza" się wyjaśni.