Serie A: Mecz prawdy dla Interu Mediolan, Napoli vs Mazzarri, Higuain jak Cavani?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Niezwykle interesująco zapowiada się pojedynek 3. z 4. zespołem tabeli włoskiej ekstraklasy. Na Stadio San Paolo w roli szkoleniowca Nerazzurrich powraca były trener Azzurrich, Walter Mazzarri.

Poprzedni sezon był dla Interu zupełnie nieudany, ale po dokonaniu wielu zmian przez nowego trenera Waltera Mazzarriego gra drużyny poprawiła się i czarno-niebiescy znów plasują się na miejscu gwarantującym udział w europejskich pucharach. Mediolańczycy w 15 spotkaniach doznali ledwie jednej porażki, lecz po niedawnych remisach z Bologną, Sampdorią i Parmą stracili dystans do prowadzącego duetu Juventus Turyn - AS Roma.

Ekipa z San Siro, której celem jest powrót do Ligi Mistrzów, utrzymuje za to kontakt z SSC Napoli. Różnica pomiędzy oboma zespołami wynosi obecnie tylko 4 "oczka". Spotkanie pod Wezuwiuszem ma zatem dla gości ogromne znaczenie - w przypadku porażki podium istotnie oddali się od Samira Handanovicia i spółki, natomiast ewentualne zwycięstwo pokaże, że z Interem znów musi liczyć się cała piłkarska Italia.

Włosi zastanawiają się, jak neapolitańscy kibice przywitają Mazzarriego, który z sukcesami trenował Azzurrich od 2009 do 2013 roku, ale rozstał się z klubem w nie najlepszej atmosferze. - Liczę na ciepłe przyjęcie - przyznaje Mazzarri, który doprowadził zespół do wicemistrzostwa kraju i fazy pucharowej Ligi Mistrzów. - Kibice nie powinni przejmować się wizytą byłego trenera, ale dopingować swoją drużynę. Przed nami trudny mecz i jeśli ktoś wybiera się na Stadio San Paolo, to w tym celu, by pomóc zawodnikom - tłumaczy Rafael Benitez, który przed laty był opiekunem... Interu. - Zdobyłem z tym klubem dwa trofea, ale teraz jestem w innym miejscu i liczy się dla mnie tylko Napoli - zapewnia.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Wśród gospodarzy zabraknie Valona Behramiego i Marka Hamsika, których zastąpią odpowiednio Blerim Dzemaili oraz Goran Pandev. - Jesteśmy wściekli, że mimo dobrej postawy i zgromadzenia aż 12 punktów nie udało nam się awansować do 1/8 finału Ligi Mistrzów, ale nie załamujemy rąk. Postaramy się udowodnić, że zasługujemy na występy w Champions League zwycięstwami w Serie A. Liczę, że zawodnicy w meczu z Interem i w każdym kolejnym spiszą się tak dobrze jak przeciwko Arsenalowi - zapowiada Benitez. W ekipie przyjezdnych wyłączeni z gry są tylko Diego Milito i Walter Samuel, a zatem sztab szkoleniowy ma duże pole manewru.

W maju bieżącego roku Napoli pokonało Inter na własnym terenie 3:1, a hat-trickiem popisał się Edinson Cavani. W ślady Urugwajczyka, który łącznie wbił Nerazzurrim 8 goli w 12 meczach, spróbuje pójść Gonzalo Higuain. Argentyńczyk jak do tej pory spisuje się we włoskim zespole niemal tak samo dobrze jak obecny napastnik PSG - w 19 spotkaniach strzelił 11 bramek i zaliczył 6 asyst.

SSC Napoli - Inter Mediolan / nd. 15.12.2013 godz. 20.45

Przewidywane składy: SSC Napoli:

Reina - Maggio, Fernandez, Albiol, Armero - Dzemaili, Inler - Callejon, Pandev, Insigne - Higuain. Inter Mediolan:

Handanović - Campagnaro, Ranocchia, Jesus - Jonathan, Taider, Cambiasso, Alvarez, Nagatomo - Guarin, Palacio.

Źródło artykułu: